- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 września 2008, 09:36
Dieta Anty-Ageing wg SHAPE
Menu odmładzające w stylu Kreteńskim.
Dieta Śródziemnomorska.
Codziennie
* min. 8 szklanek WODY lub herbatek ziołowych
* 8 porcji PRODUKTÓW ZBOŻOWYCHZ PEŁNEGO PRZEMIAŁU
porcja to:
kromka chleba,
? szkl. ugotowanego makaronu, brązowego ryżu, kaszy,
1/3 szkl płatków owsianych lub innych z całych ziaren
* 6 porcji WARZYW z czego połowa to ciemnozielone warzywa liściaste np. sałaty, szpinak, cykoria
Porcja to:
Szkl. warzywa rozdrobnionego
2 szkl. liści oraz zioła
* 3 porcje OWOCÓW jedzone zamiast słodyczy
Porcja to:
2 małe owoce np. śliwki
1 średni np. brzoskwinia
? dużego np. grejpfruta
2/3 szklanki drobnych np. jagód
2 owoce suszone
* 2 porcje NABIAŁU, głównie lekkich fermentowanych napojów mlecznych i bogatych w wapń serów typu mozarella, feta oraz sery żółte
Porcja to:
Szkl. mleka, naturalnego jogurtu, kefiru, maślanki,
30g sera
* OLIWA Z OLIWEK z pierwszego tłoczenia na zimno ? stosowana zamiast innych tłuszczów w małych ilościach do jedzenia. Ew. Można zastąpić olejem rzepakowym
W ciągu tygodnia:
* 5-6 porcji RYB najlepiej morskich np. łosoś, śledź, makrela, owoce morza
Porcja to 100g
* 4 porcja MIĘSA DROBIOWEGO BEZ skóry np. piersi lub ud kurczaka LUB INDYKA
Porcja to 100g
* 3 porcje NASION ROSLIN STRĄCZKOWYCH np. cieciorki, soi, soczewicy
Porcja to ? szkl. nasion po ugotowaniu
* 3 porcje ORZECHÓW bez soli i oleju
Porcja to ? szkl. wyłuskanych
* 3 porcje OLIWEK czarnych lub zielonych
Porcja to 1/3 szkl
* 3 porcje ZIEMNIAKÓW gotowanych w wodzie lub na parze
Porcja to 100g (2 małe szt.)
* 3 porcje JAJ KURZYCH najlepiej z kwasami omega-3 czyli od kur biegających wolno lub jedzących wzbogaconą w te kwasy paszę
Porcja to 1 szt.
* 1 porcja CZERWONEGO MIĘSA chuda wołowina, cielęcina, wieprzowina
Porcja to 100g
* 3 porcje SŁODYCZY ? dopuszczalne są tylko wyjątkowo
Porcja to 200Kcal
29 września 2008, 09:38
A teraz najważniejsze: DLACZEGO TAK?
1. WODA, HERBATKI ZIOŁOWE
Woda jest powszechnym rozpuszczalnikiem związków ustrojowych i niezbędnym uzupełnieniem pokarmu wszystkich znanych dotąd organizmów. Uczestniczy w przebiegu większości reakcji metabolicznych, stanowi środek transportu wewnątrzustrojowego: np. produktów przemiany materii, substancji odżywczych, hormonów, enzymów. Reguluje temperaturę . Stanowi płynne środowisko niezbędne do usuwania końcowych produktów przemiany materii. Woda stanowi średnio 60% masy dorosłego człowieka, 60-70% limfy, 95% osocza krwi, 90% liści, owoców, 20% kości, 10% szkliwa zębów, tkanki tłuszczowej.
Trzeba pamiętać, że wodę przyjmujemy nie tylko pod jej czystą postacią, ale także: w sokach, herbatkach, kawie, warzywach i owocach.
Natomiast do źródeł wody nie możemy zaliczyć mleka, jego przetworów, zup, alkoholu.
Uwaga. Istnieje pogląd, że spożywanie zbyt dużo wody (2,5l w wzwyż) może być bardzo szkodliwy dla organizmu.
Jeśli czujesz że chce Ci się pić to już zły znak. To znaczy, że Twój organizm jest już odwodniony. Dlatego najlepiej pić regularnie w ciągu dnia, małymi łyczkami.
2. PRODUKTY ZBOŻOWE Z PEŁNEGO PRZEMIAŁU
Podstawą zdrowego żywienia powinny być produkty zbożowe z pełnego przemiału, a więc pieczywo ciemne, typu graham, makaron z ciemnej mąki, grube kasze, niełuskany ryż, naturalne płatki musli. Wiadomo, że nie wszystkim smakują takie produkty, gdyż nie są takie łagodne w smaku, mięciutkie, pulchniutkie i delikatne. Jednak trzeba się zastanowić co jest dla nas lepsze – dla naszego organizmu, dla naszego samopoczucia.
Produkty zbożowe, czyli pszenica, ryż, kukurydza, owies i żyto są podstawą diety większości mieszkańców świata. Włosi mają swoje ukochane makarony, a Szkoci owsiankę. Jednak większość tych produktów znajduje się na stole już w postaci oczyszczonej.
Podczas przemiału usuwa się zewnętrzne i jednocześnie najcenniejsze dla zdrowia części ziarna zbóż - otręby i zarodek. Zdrowe zboża zapewniają nam porcję witamin, minerałów i węglowodanów, a zawierają niewiele tłuszczów. Najważniejszym składnikiem produktów pełnoziarnistych jest błonnik, który odrzuca się podczas procesu mielenia i oczyszczania mąki. Naukowcy odkryli, że błonnik, choć tak cenny dla zdrowia, nie powinien być jedzony na surowo jako otręby. Zawiera bowiem fityniany które osłabiają wchłanianie składników mineralnych. Fityniany znikają dopiero przy podgrzaniu.
Lista zalet błonnika jest obszerna. Przede wszystkim chroni przed rozwojem choroby niedokrwiennej serca i wieloma nowotworami. Z badań amerykańskich wynika, że już 3 porcje pełnego ziarna dziennie zmniejszają ryzyko chorób serca o 30 procent. Dieta oparta na produktach zbożowych obniża poziom złego cholesterolu we krwi. Ma dobroczynny wpływ na poziom insuliny dlatego chroni przed cukrzycą typu 2. Zmniejsza ryzyko udaru mózgu.
Pełnoziarniste produkty zbożowe otrzymywane są z mąki razowej, która powstaje ze zmielenia całego ziarna wraz z zewnętrznymi okrywami nasion, stąd też mąka taka jest nazywana nieoczyszczoną. Ze względu na fakt, iż w zewnętrznych warstwach nasion jest najwięcej witamin, składników mineralnych oraz błonnika, produkty te są znacznie bardziej wartościowe, niż te, które produkowane są z białej, oczyszczonej mąki. Produkty pełnoziarniste są bogatym źródłem witamin z grupy B, witaminy E, kwasu foliowego, wielu składników mineralnych (takich jak: wapń, fosfor, żelazo, potas, magnez) oraz błonnika- inaczej zwanego włóknem pokarmowym.
Błonnik jest to szereg składników
żywności pochodzenia roślinnego, które są oporne na działanie enzymów
trawiennych i nie są trawione przez nasz organizm. Włókno pokarmowe nie ma więc
żadnych właściwości odżywczych, ale pełni w organizmie szereg ważnych funkcji
zdrowotnych i z tego względu uważany jest za niezbędny składnik codziennej
diety.
Istnieją dwa rodzaje błonnika, które mają odmienny wpływ na działanie naszego
organizmu – rozpuszczalny i nierozpuszczalny. Większość produktów roślinnych
zawiera obie frakcje błonnika, ale najlepszym źródłem błonnika
nierozpuszczalnego są zboża, rozpuszczalnego natomiast owoce i warzywa.
Dobroczynne właściwości włókna
pokarmowego polegają na tym, iż wędruje on przez cały przewód pokarmowy w
stanie praktycznie niezmienionym. Poprzez mechaniczne drażnienie ścian przewodu
pokarmowego, błonnik zwiększa perystaltykę jelit i skraca czas kontaktu błony
śluzowej jelita ze związkami dla nas niekorzystnymi znajdującymi się w treści
pokarmowej (np. toksynami czy metalami ciężkimi). Dlatego powinno się
spożywać produkty z błonnikiem do każdego posiłku.
Sprzyja on również rozwojowi jelitowej flory bakteryjnej i ma swój udział w
obniżaniu poziomu cholesterolu i trójglicerydów w naszej krwi, zmniejsza ryzyko
powstawania choroby niedokrwiennej serca, zawałów czy miażdżycy. Dzięki niemu
zwiększa się również objętość treści pokarmowej. Wchłaniając wodę błonnik
pęcznieje i wypełnia żołądek, zmniejsza w ten sposób uczucie głodu i na dłużej
daje uczucie sytości. Na tę właściwość błonnika powinny zwrócić również uwagę
osoby chore na cukrzycę, ponieważ powolne wchłanianie węglowodanów zapobiega
nagłemu wzrostowi cukru we krwi.
3. WARZYWA
Nie będę wymieniać wszystkich warzyw bo to bez sensu. Wszyscy wiedzą, że warzywa są zdrowe, że należy je jeść, że maja dużo witamin to mało powiedziane.
Powiem tylko tak: należy je jeść, trzeba je jeść. Najlepiej świeże, troszkę podgotowane, najlepiej unikać ich rozgotowywania. Gotowane na parze, duszone na patelni, jako zapiekanki z piekarnika, jako sałatki, jako samodzielne potrawy oraz jako dodatek do ryby, mięs, kasz, kanapek. Zawierają błonnik – ten rozpuszczalny.
I wcale nie trzeba ich tak dużo jeść jak sugerowano kiedyś w reklamie zupki z proszku – 6 porcji to naprawdę nie tak dużo – co to jest 6 szklanek sałatki z sałaty, pomidora, cebuli, oliwek, natki pietruszki?
Uwaga! Najlepiej spożywać warzywa razem ze skórkami. Jednak należy wcześniej dokładnie je umyć. Przez kilkanaście sekund pod bieżącą wodą pocierać skórkę. Jeśli skórka jest brzydka, lub musimy obrać należy to robić jak najcieniej, gdyż zaraz pod skórką znajduje się najwięcej składników odżywczych.
4. OWOCE
Tu komentarz podobny jak ten w warzywach. Mnogość witamin, minerałów, zastępstwo dla słodyczy. A 3 porcje? – banan to już 2 porcje. Jabłko to już 2 porcje. 2 śliwki suszone to 1 porcja.
5. NABIAŁ
Mleko, czyli przetwory mleczne. Mleko zawiera białka, cukry, tłuszcze, witaminy i sole mineralne. Najpowszechniej spożywane na świecie mleko krowie zawiera średnio; 87,7% wody, 3,6% tłuszczu, 0,19% niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, 2,5% białka (kazeina), 0,83% białka-alfa S1 (kazeina), 0,6% białka serwatkowego, 0,3% beta-laktoglobuliny, 0,09% alfa-laktoglobuliny, 0,06% białka odpornościowego (mleko kobiece ma 0,41%), 4,6% laktozy, 0,12% wapnia, 0,2% innych związków organicznych, 0,7% składników mineralnych. Mleko zawiera rozpuszczalne w tłuszczach witaminy, A, D, E, i K. Polecane są szczególnie przetwory mleczne fermentowane czyli kefiry, maślanki, jogurty – oczywiście te naturalne, bez cukru i innych świństw, które dodawane są do owocowych jogurtów. Już lepiej samemu dodać łyżkę otrąb pszennych, śliwkę suszoną czy garść truskawek lub łyżeczkę miodu. Np. maślanka przeciwdziała zaparciom i hamuje rozwój bakterii gnilnych i fermentacyjnych w przewodzie pokarmowym. Może być spożywana przez małe dzieci, oczywiście jeżeli jest produktem wysokiej jakości. Co to za problem wypić 1 szklankę maślanki i zjeść 1 plasterek sera?
Uwaga! Wiele się mówi o tym, że mleko jest szkodliwe dla organizmu, tym bardziej dla starszego organizmu. Poza tym „powszechna dziś pasteryzacja mleka niszczy jego naturalne enzymy i zmienia budowę jego delikatnego białka, przez co mleko staje się gorzej trawione. Surowe mleko zawiera aktywne enzymy: laktazę i lipazę, które umożliwiają mu trawienie samego siebie. Żołądek dorosłego człowieka nie jest w stanie strawić mleka pasteryzowanego, pozbawionego laktazy i innych enzymów, a nawet niemowlęta mają z tym pewne kłopoty, o czym świadczą kolki, wysypki, choroby kładu oddechowego, gazy i inne dolegliwości dość częste u dzieci karmionych butelką.” (http://www.schudnij.com.pl)
Zatem ostrożnie trzeba podchodzić do wyrobów mlecznych i starć się dostarczać wapń i białko z innych źródeł.
Także należy uważać, nie wiem który pogląd jest prawdziwy. Czy „Pij mleko będziesz wielki” czy „Mleko zabija Twoje dziecko”
6. OLIWA Z OLIWEK
Oliwa z oliwek to podstawowy element diety śródziemnomorskiej, która od wielu lat stanowi synonim dobrego smaku i zdrowia. Rzeczywiście, w porównaniu z innymi dodatkami roślinnego pochodzenia, oliwa ekstra vergine jest z pewnością nie tylko smaczniejsza, ale i bardziej korzystna dla zdrowia.
Oliwa extra vergine zawiera znaczące ilości przeciwutleniaczy: witaminę E i polifenole o działaniu antyrodnikowym.
Zawiera ona bardzo małe ilości kwasów nasyconych – głównej przyczyny wzrostu poziomu cholesterolu we krwi, jest natomiast bogata zarówno w jednonienasycone kwasy tłuszczowe, które pomagają ograniczyć ilość złego cholesterolu bez jednoczesnego obniżania poziomu dobrego cholesterolu.
Oliwa z oliwek jest bogata w jednonienasycone kwasy tłuszczowe, które wywierają dobroczynne działanie na organizm ludzki. Powodują m.in. obniżenie poziomu cholesterolu LDL, a podnoszą poziom HDL. Oliwa zawiera substancje chemiczne zapobiegające chorobom nowotworowym, wpływa na obniżenie ciśnienia krwi. Zaobserwowano, że mieszkańcy Krety, gdzie spożycie oliwy jest największe na świecie, rzadko chorują na serce i choroby nowotworowe. Oliwa extra vergine zawiera także podstawowe tłuszcze wielonienasycone (w ilościach takich, w jakich występują one w mleku matki). Jeżeli tłuszcze te występują we właściwych proporcjach, pełnią bardzo ważną rolę w rozwoju mózgu i w przekazywaniu impulsów nerwowych, mają pozytywny wpływ na płytki krwi, a także redukują ryzyko zatoru żylnego.
Przy
wyborze oliwy dla zdrowia nie można kierować się ceną. Pod płaszczykiem niskiej
ceny kryje się również niska jakość produktu. Nasz wybór musi zależeć od
przeznaczenia oliwy:
EXTRA VIRGIN - pierwsze tłoczenie - profilaktycznie dla zdrowia,
zalecana do stosowania na surowo (do sałatek, dodawana przed podaniem potrawy
na stół).
OLIWA z OLIWEK – oliwa nie spełniająca parametrów Extra Virgin tylko
poddana procesowi rafinowania - do wszystkich potraw, sałatek, do smażenia,
gotowania.
OLEJ (OLIWA) Z WYTŁOKÓW "SANSA", "POMACE" - jedynie
do smażenia, gotowania, stosowana na surowo nie szkodzi, ale też i nie wspiera
naszego zdrowia.
Uwaga! Jeśli znudził Ci się smak oliwy to możesz go zmienić zalewając zioła, korzenie lub przyprawy i odczekując kilka dni.
29 września 2008, 09:39
1. RYBY
Dlaczego dietetycy zalecają
spożywanie tłustych ryb morskich a nie ryb chudych?
Ryby, zwłaszcza tłuste ryby morskie, obfitują w korzystne dla zdrowia Niezbędne
Nienasycone Kwasy Tłuszczowe (NNKT) z rodziny omega-3 (olej rzepakowy, ziarna
soi oraz orzechy też zawierają ten kwas). Kwasy omega-3 mają działanie
profilaktyczne w schorzeniach układu krążenia – zapobiegają chorobie
niedokrwiennej serca, blokują rozwój miażdżycy, mają działanie
przeciwzakrzepowe i przeciwzapalne, obniżają poziom trójglicerydów (tłuszczów
prostych) w organizmie, redukują ciśnienie tętnicze i przeciwdziałają arytmii
serca. Kwasy omega-3 muszą być dostarczane z pożywieniem, gdyż organizm
człowieka nie potrafi ich syntetyzować. Tłuste ryby pomagają obniżyć ilość
cholesterolu we krwi.
Mięso ryb jest przede wszystkim źródłem pełnowartościowego białka, które jest łatwo strawne i przyswajalne. Zawiera również liczne sole mineralne: fosfor, cynk, selen, jod, potas, wapń i magnez. Chude gatunki ryb są źródłem witamin z grupy B, tłuste - zawierają witaminy A i D. Ryby tłuste to m.in.: makrela, sardynka, łosoś, tuńczyk, śledź, węgorz, halibut.
Najlepiej gotować, piec lub dusić.
Uwaga! Mięso ryb morskich nie będzie się rozpadało w czasie gotowania lub duszenia, jeśli skropimy je wcześniej sokiem z cytryny.
Ilość 500g ryby tygodniowo może przerażać na początku. Ale naprawdę warto przestawić się z mięsa czerwonego na białe ryb. O ile zdrowiej. Naprawdę warto spróbować.
2. MIĘSO DROBIOWE
Drób nie tuczy! Mięso drobiowe
zawiera duże ilości białka i małe ilości tłuszczu (zwłaszcza mięso z piersi
kurczaków i indyków). W porównaniu z wieprzowiną i wołowiną charakteryzuje się
większą wartością odżywczą i dietetyczną.
Główne zalety drobiu:
• wyższa zawartość pełnowartościowego, łatwoprzyswajalnego przez organizm
białka,
• niższy udział kolagenu (białka niepełnowartościowego),
• mniej tłuszczu i dzięki temu niższa wartość energetyczna (wieprzowina ma
niemal pięć razy więcej tłuszczu, a wołowina dwa razy więcej, niż części
jadalne kurcząt),
• tłuszcz zlokalizowany głównie pod skórą, a nie wewnątrz mięsa, co ułatwia
jego oddzielenie,
• więcej nienasyconych kwasów tłuszczowych,
• niższa temperatura topnienia tłuszczu,
• duża zawartość cynku, magnezu, potasu oraz witamin z grupy B, zwiększających
zdolność organizmu do pobierania energii z pożywienia i wzmacniających układ
odpornościowy.
Mięso kurczaka jest bardzo dobrym materiałem do eksperymentów w kuchni, dzięki temu, że ma bardzo słaby własny smak. Można go smażyć, dusić, gotować, piec. Zarówno na ostro w przyprawach, jak i na słodko w miodzie oraz z owocami. Można go jeść na ciepło jako ‘kotlet’ jak i jako składnik sałatek.
Uwaga! Należy unikać jedzenia skóry kurczaka. Mimo, że po upieczeniu jest chrupiąca i apetyczna to zawiera dużo tłuszczu zwierzęcego. Jeśli nie możesz się oprzeć – zjedz tylko mały kawałeczek dla smaku. Resztę wyrzuć.
3. NASIONA ROŚLIN STRĄCZKOWYCH
Nasiona roślin strączkowych
stanowiły jeden z najstarszych pokarmów człowieka. Na podstawie odkryć
archeologicznych wiemy, że nasiona bobu jadano w epoce kamiennej, brązu i żelaza.
W zapiskach z czasów chaldejskich, egipskich i Biblii znajdują się
informacje o bobie i soczewicy. Soja była pokarmem w Chinach od 5 tysięcy lat
gdzie uważano ją za roślinę świętą.
Przez wieki nasiona roślin strączkowych były pokarmem biedoty, źródłem
niezbędnego białka. W czasach najnowszych, w społeczeństwach bogatych,
zmniejszył się ich udział w codziennej diecie na korzyść pokarmów mięsnych i
innych wysoko przetworzonych produktów. Okazało się jednak, że spożycie
strączkowych ma istotne znaczenie zdrowotne dla człowieka.
Dla osób ograniczających spożycie mięsa (wegetarian), nasiona dostarczają
niezbędnego białka. Suche nasiona soi zawierają do 40% białka, fasoli, bobu, grochu
i soczewicy około 20%. Mięsa zawierają od 10 do 23% białka, pieczywo kilka
procent a mleko około 3%. Soja zawiera bardzo dużo korzystnych tłuszczów, w
sumie około 20%. Tłuszcze te zawierają dużo wielonienasyconych kwasów
tłuszczowych, do 60% kwasu linolenowego oraz około 20% kwasu linolowego i jednonienasyconego
oleinowego. Soja zawiera bardzo niewielkie ilości skrobi lecz więcej
nieprzyswajalnych i bardzo korzystnych dietetycznie, frakcji błonnika
pokarmowego. Fasola, groch lub soczewica zawierają ponad 50% węglowodanów, w
większości skrobi i około 3% cukrów prostych.
W ostatnich latach dietetycy
podkreślają konieczność spożywania nasion strączkowych z powodu zawartości w
nich różnych, istotnych w trawieniu frakcji błonnika pokarmowego i innych
substancji stanowiących antidotum na cywilizacyjne skażenia pokarmów i
środowiska. Substancje te przeciwdziałają powstawaniu chorób cywilizacyjnych,
zwłaszcza chorób nowotworowych. Szczególnie korzystne działanie przypisuje się
zawartym w soji izoflawonoidom, genisteinie i daidzeinie oraz saponinom
hamującym rozwój komórek nowotworowych.
Nasiona strączkowe zawierają również sporo witamin, głównie grupy B, oraz soli
mineralnych dostarczających, makro i mikroelementów.
Uwaga! Nasiona strączkowe ze względu na zawartość składników antyodżywczych przyczyniają się do powstawania wzdęć. Zalanie suchych nasion wrzącą wodą o czterokrotnie większej objętości jak nasiona i pozostawieniu w pokojowej temperaturze na około trzy godziny spowoduje obniżenie zawartości niepożądanych substancji, a dzięki temu zmniejszenie ryzyka wystąpienia niechcianych skutków.
4. ORZECHY
Nawet niewielka ilość orzechów
zapewnia dzienne zapotrzebowanie ludzkiego organizmu w nienasycone kwasy
tłuszczowe, które korzystnie wpływają na układ krwionośny, zapobiegają atakom
serca oraz zmniejszają stężenie złego cholesterolu. Orzechy ponadto obniżają
poziom cukru we krwi, a także pobudzają pracę mózgu i łagodzą stany
depresyjne. W medycynie chętnie wykorzystywane są również w terapii
przeciw miażdżycy i nowotworom.
Owoce te są także nieocenionym źródłem witamin A, C i E oraz
wapnia, magnezu, potasu i fosforu. Młody wygląd zapewnia witamina E.
Witamina B poprawia koncentrację i pozwala przez długie lata utrzymywać
równowagę psychiczną. Na wzrok i stan skóry pozytywnie działa witamina A. Przy
całym swoim dobrodziejstwie, orzechy mają jedną wadę – są wysokokaloryczne. Na
przykład 100 g orzechów włoskich dostarcza aż 680 kcal, a laskowych
645 kcal. Nie należy o tym zapominać.
Jednak 2/3 szkl. Tygodniowo to wcale nie tak dużo.
5. OLIWKI
Wyobrażacie sobie dietę śródziemnomorską bez oliwek? Ja nie.
Oliwki można dodawać do wielu potraw, można także (jak ktoś lubi) spożywać oddzielnie – jako przekąskę. Na rynku dostępne są oliwki zielone i czarne. Z pestką, bez, nadziewane papryką, migdałami, czosnkiem. Są świetnym kompanem dla sera feta, pomidorów.
6. ZIEMNIAKI
Głównym składnikiem ziemniaków jest węglowodan zwany skrobią, dzięki której stanowią one tanie źródło energii. Wartość kaloryczna 100 gramów obranych ziemniaków wynosi 87 kcal, jest więc około 3 razy mniejsza niż pieczywa, a potraw z nich sporządzonych jest znacznie wyższa i zależy od rodzaju i ilości pozostałych składników,
Są cennym źródłem składników mineralnych, przede wszystkim potasu, a także żelaza, magnezu i miedzi,
Dostarczają niewielkich ilości białka, ale o stosunkowo wysokiej wartości biologicznej, znacznie wyższej niż mają inne białka roślinne.
Zawierają stosunkowo niewielkie ilości witaminy C, oraz witaminy z grupy B.
Jednak ze względu na spożywanie ziemniaków prawie codziennie i w dość dużych ilościach są one ważnym źródłem witaminy C i w pewnym stopniu zaspokajają dzienne zapotrzebowanie organizmu na ten składnik. Wszystkie składniki są łatwo przyswajalne przez organizm człowieka, co daje możliwość stosowania ziemniaków także w żywieniu dietetycznym.
Uwaga! Podobno dodawanie do ziemniaków masła zmniejsza przyswajalność wit. C – więc lepiej zastąpić je oliwą.
Dobrym rozwiązaniem jest wykorzystywanie wody po ugotowaniu ziemniaków (ale nie po młodych i nie bardzo starych) do ugotowania zupy.
Ziemniaki po obraniu i zalaniu woda powinno się od razu ugotować. Leżąc w wodzie tracą wiele wartości.
Najlepiej gotować ziemniaki w łupinach (z wyjątkiem młodych i starych zzieleniałych, gdyż wydziela się szkodliwy związek – solanina)
7. JAJA KURZE
Są różne wielkości, ja przyjęłam
wielkość M - średnie, o masie od
53 g do poniżej 63 g (wartość śr. = 58g)
Kalorie 78
Białko 6,7
Tłuszcze 5,3
Jednonienasycone 2
Nasycone 1,6
Wielonienasycone 0,7
Cholesterol 0,22
Węglowodany 4,1
Są to wartości oczywiście orientacyjne - dużo zależy od tego w jakich warunkach kury były hodowane i czym były karmione. Te informacje również można "wyczytać" z jajka, jeżeli posiada ono nadruk. Nie da rady tego przełożyć na liczby tzn. można bezpośrednio spojrzeć na wartość odżywczą podaną przez producenta, ale chodzi głównie o fakt czym były karmione i warunki w jakich zostały złożone. Należy unikać jaj bez nadruku, chyba, że ma się pewność co do ich pochodzenia - w przeciwnym wypadku to loteria - mogły być karmione na podwórku ziarenkami i jeść robaczki lub równie dobrze trzymane w klatkach i karmione mączką rybną.
Najcenniejsze jest
białko. Zawiera ono komplet aminokwasów, których nasz organizm nie
potrafi wytwarzać, musi więc otrzymywać je z pokarmem. Aminokwasy przyswajane
są niemal w całości i wykorzystywane np. do budowy mięśni. Co ciekawe, żółtko
zawiera ich więcej niż białko.
Wiele witamin i składników mineralnych. W jajku znajdują się
m.in.: żelazo, fosfor, siarka, wapń, potas, chlor i cynk oraz jod, a także
witaminy A, D, E oraz z grupy B, zwłaszcza kwas foliowy. Dlatego jajek nie może
zabraknąć w diecie kobiet ciężarnych, karmiących, dzieci, młodzieży i
rekonwalescentów.
Żebyś była zdrowa, piękna i mądra
Skorupka skrywa smakowitą „multiwitaminową pigułkę”. Jak ona działa?
Chroni oczy. Żółtko to źródło luteiny. Barwnik ten działa jak
wewnętrzne okulary przeciwsłoneczne. Filtruje szkodliwe dla oczu światło
niebieskie i zapobiega uszkodzeniom siatkówki. Luteina ma właściwości
antyoksydacyjne – zapobiega uszkodzeniom siatkówki wywołanym przez wolne
rodniki.
Poprawia pamięć i koncentrację. Z lecytyny
zawartej w żółtku powstaje cholina. Usprawnia ona pracę mózgu.
Dba o skórę. Jajko ma sporo witaminy A i E,
które zapobiegają trądzikowi. Sprawiają też, że skóra jest jędrna i gładka.
Odchudza. Ale uwaga! Tylko białko. Gdy oddzielisz
je od żółtka, dostarczy zaledwie 14 kcal.
Komu i ile?
Złą sławę jajka zawdzięczają cholesterolowi. Jedno żółtko zawiera go aż 270
mg. Nie jest on jednak tak groźny, jak się powszechnie uważa. Do tej pory żadne
badania naukowe nie potwierdziły, że obfitująca w jajka dieta jest bezpośrednią
przyczyną chorób serca i układu krążenia. Co więcej, naukowcy podkreślają, że w
jajku znajdują się:
- wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 – obniżają one
poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi, a co za tym idzie – zapobiegają
miażdżycy;
- pogromca tłuszczu, czyli wspomniana już wcześniej lecytyna.
Rozbija ona tłuszcze i cholesterol na małe cząsteczki, zapobiegając ich
odkładaniu się na ścianach tętnic. Dlatego jeśli nie masz kłopotów zdrowotnych,
z czystym sumieniem możesz zjeść nawet 7–8 jajek tygodniowo. Ale przy
problemach z sercem czy hipercholesterolemii – ograniczaj ilość jajek do 2–3
tygodniowo .
Uwaga! Pamiętaj, że zbyt długie gotowanie jaj (powyżej 10 minut) powoduje straty witamin i obniża ich wartość odżywczą nawet o ok. 40 procent. Wokół żółtka powstaje wówczas zielona obwódka, co jest spowodowane połączeniem zawartej w nim siarki z żelazem.
Jednak nie należy także gotować zbyt krótko ze względu na choroby kur. Najlepszym czasem gotowania jest 5-8min.
Trzeba także pamiętać, że ilość zjadanych jajek to nie tylko ilość, którą zjadamy oddzielnie. To także jajka wchodzące w skład: panierki, sosów, ciast…
8. CZERWONE MIĘSO
Do mięsa czerwonego zaliczamy
mięso o ciemnym czerwonym kolorze: baranina, wołowina, dziczyzna, mięso strusia
itp. Czyli nie drób i nie ryby –
najprościej mówiąc. Wpisując w wyszukiwarkę hasło ‘czerwone mięso’ bardzo dużo
wyskakuje informacji o kancerogennym (rakotwórczym) wpływie na organizm.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) już przed dziesięcioma laty apelowała, by
ograniczyć czerwone mięso w naszej diecie. World Cancer Research Fund zalecał,
byśmy dziennie jedli nie więcej niż
Badania zwyczajów żywieniowych 500 tys. Europejczyków w ciągu ostatnich 10 lat wykazały, że każde 100 g czerwonego mięsa lub wędliny dziennie zwiększa ryzyko raka odbytu i jelita grubego o 70 proc. Kobiety, które dwa razy dziennie serwują sobie czerwone mięso, po 15 latach aż o 40 proc. częściej mają zawały serca. Najczęściej chorują osoby stosujące popularną do niedawna tzw. dietę Atkinsa (nazywaną w Polsce dietą Kwaśniewskiego). Taki sposób odżywiania się w krótkim czasie pozwala się pozbyć nadwagi i obniża poziom cholesterolu we krwi. Na dłuższą metę jednak jeszcze bardziej napędza rozwój miażdżycy i innych groźnych chorób.
Czerwone mięso dostarcza pełnowartościowego, zawierającego wszystkie aminokwasy białka i witamin z grupy B. Jest też najlepszym źródłem łatwo przyswajalnego cynku i żelaza.
Mięso zwierząt hodowlanych ma mało nienasyconych kwasów tłuszczowych, uznawanych przez dietetyków za najcenniejsze dla zdrowia. W tkankach tłuszczowych bydła jest go jedynie 10 proc. - trzykrotnie mniej niż u dziko żyjących zwierząt. W wołowinie i wieprzowinie szczególnie dużo jest za to sprzyjających zawałom serca nasyconych kwasów tłuszczowych (znacznie mniej jest ich jedynie w mięsie bydła wypasanego przez większą część roku na pastwiskach).
Należy je zastępować drobiem, rybami oraz nasionami roślin strączkowych (groch, fasola, soja, soczewica).
9. SŁODYCZE
Co mam napisać? Oczywiście należy się ich wystrzegać. Naprawdę nie są naszemu organizmowi potrzebne. Są dużą dawką pustych kalorii, gdyż są produkowane z oczyszczonej mąki, oczyszczonego cukru, tłustej śmietanki. Jest wiele zamienników dla słodyczy, które kuszą nas w cukierniach, sklepach, maszynach vendingowych. Są nimi:
- świeże owoce
- suszone owoce (np. daktyle, śliwki, morele, rodzynki, figi)
- soki owocowe
Jeśli już sięgniemy po słodycze – jedzmy je powoli rozkoszując się ich smakiem. Dużo więcej może dać kostka czekolady rozpuszczona powoli na języku niż cała tabliczka pożarta bezmyślnie przed telewizorem. Starajmy się też wybierać te zdrowsze alternatywy – np. gorzką czekoladę.29 września 2008, 09:39
Organizm człowieka do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje urozmaiconego zestawu składników odżywczych, takich jak białka, węglowodany, tłuszcze, składniki mineralne i witaminy. Bardzo ważne jest właściwe zestawienie potraw i dań w poszczególnych posiłkach, a także dobór dodatków uzupełniających potrawę smakowo i odżywczo.
Jedzenie oprócz tego, że dostarcza nam paliwa do codziennego życia może także nam pomóc w ustrzeganiu się chorób lub radzeniu sobie z różnymi przypadłościami. Związki, które tak działają nazywamy wtórnymi substancjami roślinnymi. Np. karotenoidy, które działają przeciwutleniająco, fitoestrogeny działające przeciwnowotworowo, fitosterole obniżają poziom cholesterolu, siarczki działające przeciwbakteryjnie,
Dlaczego Dieta Śródziemnomorska? Już Sokrates uważał, że najlepsza dieta składa się z chleba, oliwy z oliwek, serów, warzyw i owoców oraz umiarkowanych ilości wina. Dla ludzi współczesnych najzdrowsza jest dieta śródziemnomorska. Opublikowane przez "British Medical Journal" badania wykazały, że wystarczy się przestawić na nią po 60. roku życia, by przedłużyć sobie życie co najmniej o rok! Dieta śródziemnomorska polega głównie na spożywaniu dużej ilości warzyw i owoców oraz niewielkiej ilości mięsa, najlepiej ryb lub drobiu. Z krwistego befsztyka lepiej całkowicie zrezygnować.
Menu w stylu Śródziemnomorskim zostało uznane za jedno z najzdrowszych na świecie, bo pomaga zapobiegać wielu chorobom cywilizacyjnym, od chorób serca począwszy a na cukrzycy typu 2 skończywszy. Takie działanie diety ma ścisły związek z jej podstawowymi cechami: wysoką zawartością przeciwutleniaczy, błonnika, kwasów tłuszczowych omega-3 i jednonienasyconych, a niską kwasów nasyconych i trans.
Z kolei dieta anty-ageing jawi się jako dieta pustego brzucha. Nie należy jeść aż będziemy pełni, ale jeść tak, żeby zaspokoić swój głód tylko w 80%. Aby osiągnąć taki efekt powinno się spożywać ok. 1500-1600 Kcal dziennie.
Najlepszym źródłem niezbędnych składników powinny być produkty jak najmniej przetworzone, świeże, ekologiczne, o dobrej jakości. Każdy posiłek powinien być jak najbardziej urozmaicony.Źródła:
http://dobreprzepisy.org/artykuly
http://serwis-hotelarski.gastrona.pl/
Shape nr 09/2008
Książka „Co każda kobieta o swoim zdrowiu wiedzieć powinna”
Oraz moja wiedza, którą zdobyłam podczas poszukiwań w Internecie, czytaniu pism, książek.31 maja 2011, 11:21
13 sierpnia 2015, 20:44
podbijam