Temat: schudłam na głodówce

I jestem nieszczesliwa !!!!!!!!!!!
Po pierwsze się uspokoj, po drugie naprawde nie wiem jak masz jescze sile funkcjonowac, ja po pol dnia bez jedzenia jestem slaba itd..Prawie 20 kg w dwa tyg dla mnie niebywale. Napewno musisz zaczac jesc i stopniowo zwiekszac ilosc by uniknac powrotu kg bo jak rozumiem chcesz to utrzymac? Zoladek Ci sie skurczyl, metabolizm zwiariowal. Zacznij od lekkostrawnych rzeczy, jogurtow.Jak nie dasz rady to skorzystaj z pomocy psychologa/dietetyczki.

Ps edytowalas post a ja napisalam odnosne tego pierwszego.
Pasek wagi
Jeżeli nie chcesz przybrać to musisz z tego wyjść, jakoś najpierw wprowadzić same soki, później owoce itd ale musisz się liczyć z tym że będziesz jeszcze bardziej wykończona... A na co Ci to? Nie lepiej zacząć jeść zdrowo? Na pewno rozwaliłaś sobie metabolizm...

A swoją drogą, jak Ty wytrzymałaś tyle bez jedzenia? 
Ja na Twoim miejscu zaczęłabym jeść. Udaj się do dietetyka. Zrób badania krwi. Podejrzewam, że nie da się uniknąć efektu jo-jo
Jezeli facet Cie zostawil bo bylas ''gruba'' to wcale nie byl wart twojego zachodu! Na pewno jest Ci ciezko jezeli z nim bylas tyle czasu ale czy warto dla kogos takiego marnowac lzy. Kocha sie kogos nie dla wygladu a dlatego kim jest. Nie byl wart ciebie i na pewno znajdziesz kogos kto cie pokocha nie za wyglad. I w sumie na dobre Ci to wyszlo ze z Toba zerwal-najwidoczniej Cie nie kochal i po co mialabys z nim dluzej byc? 
A z glodowki jak wyjsc...zacznij koniecznie od brania jakis witamin...Zacznij powoli do jadlospisu wdrazac jakies lekkie dania...Nie mam doswiadczenia z wychodzenia z glodowek ale na pewno Twoj zoladek na poczatku bedzie mial probelemy...zacznij moze od jakis lekkich zup, zacznij pozniej wdrazac jakies warzywa, owoce, po trochu mieso...na pewno troche ci to zajmie wyjscie z takiej ''diety''. Musisz powolutku dodawac rozne jedzenie zeby nie bylo jojo....Troche nie madre to co zrobilas, ale pewnie sama to wiesz...Moge zyczyc ci tylko powodzenia.Trzymaj sie
za glupote trzeba placic
tili a ty sadzisz ze facet bedzie wszystko tolerowal bo ma kochac?
a ty chcialabys byc z grubasem albo patrzec jak sie zapuszcza?
 


Przytycie będzie raczej nieuniknione bo trzeba odżywić komórki, ważne żebyś się nie załamała i po tym jak przytyjesz przeszła na zdrową dietę, dodać do tego ćwiczenia i będzie okej
Ile schudłaś?
Po pierwsze spokojnie, po drugie wejdź w dietę od nowa...przykłądowo te 1000 kcal, potem zwiększaj i zwiększaj, jak rzucisz sie na jedzenie przytyjesz, więc opcja ''jedzenia normalnie'' odpada....
ale faktycznie za głupotę trzeba płacić.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.