Temat: dieta garsciowa

stosował ktoś taką diete? 
Tak Pani Bekcham.Wygląda jak szkielet.
Czego to ludzie nie wymyślą...
no ja czasem orzechy albo draże jem garsciami ale nie chudne od tego ;p
> Tak Pani Bekcham.Wygląda jak szkielet.
dokładnie
> no ja czasem orzechy albo draże jem garsciami ale
> nie chudne od tego ;p
ja też nie
o łaaa, ja bym z głodu umarła... chociaż garść garści nie równa, zjeść garść czereśni czy garść orzechów... spora różnica, ciekawe jak to np z jogurtem jest? w ogóle się takich rzeczy "niegarściowych" nie je?
co to za dieta? Że jesz wszystkiego po garści czyli 5 posiłków, czy tylko jedna garść czegoś na cały dzień? ;P
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.