Temat: Po diecie warzywno-owocowej dr Ewy Dąbrowskiej :zdrowe żywienie , stabilizacja i utrzymanie wagi na resztę życia.. rady, porady

Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną. 

Hej zdrowo odżywiające się. Widzę, że za chwilę forum tutaj ożyje.
Hej Luckaa, cieszę się że już się wygościłaś i wróciłaś do nas. Z nami waga wróci do normy.
Marzyło mi się coś innego a jeszcze mam ugotowaną na parzę marchewkę od wczoraj, he, he.
Pasek wagi
Emilka czuwa-dzięki za przypomnienie o owocach.
Nie zawsze wszystko człowiek pamięta.
Pasek wagi
Hej dziewczyny ja jedą noga tu, druga na warzywkach. Nagrzeszyłam w sobotę i poprawiłam w niedzielę, wie przydałoby sie jeszcze te 2 dni pobyć na WO. Sama nie wiem, jakos zapał tracę
Ciagnie mnie do niezdrowego. Mój mąz si esmieje, ze ja jak królik, tylko królik jak je, to mu uszy rosna a mi "uszy" bardzo zmalały
 ooo , no jestescie ! Bo z kim ja bede chudla po tych goscinach ? Musze poczytac jak wam poszlo w tygodniu WO
Pasek wagi
Luckaa jak ty to robisz, że masz rozmiar 36? Mamy podobną wagę i wzrost a ja 38 noszę i czasami mi ciasno!
Jesssu, ale od wczoraj mi się włączyło jedzenie wszystkiego co pod ręką. Oj Pusia pogroziłaby mi wielkim paluchem. Dzisiaj jeszcze nie mogłam opanować apetytów a do tego na brodzie wylazł jeszcze jeden syfek. Czyżby jeszcze detoks?!?! Ale jutro koniec. Kupiłam dzisiaj jabłka, banany, żurawinę, sucharki do zapchania niechcianych apetytów i wysyłam sygnały pozytywne do mózgu. Jutro na śniadanie owsianka, chlebek razowy z pomidorkiem i ogórkiem tak jak dzisiaj a resztę zobaczymy. Na obiad miałam mięsko, które synek upiekł w piekarniku ( niestety mięsko lubię nadal) z surówkami. No i niestety słodkie. Od jutra muszę to zmienić dzisiaj już za późno. Było minęło. Stare metody żywienia w głowie zakodowane, ale próbuję to zmienić chociaż troszkę.  

Pasek wagi
No właśnie Luckaa, ja rozmiar 36 chyba włożyłabym tylko sobie na głowę i utknęłabym w ramionach, he, he. Moja ruda sukienka ma rozmiar 40?!? Ty się chyba jeszcze skurczyłaś?
Idę zaraz pobiegać coby pogonić słodycze z dupska. Cierp ciało jak chciało.
Dobrze, że Ankarka też do nas dobiła boby było mi tu smutaśnie, a i Emilka do nas zagląda.
Sylwia
jedną nogą tu, a jedną na wo. Dzielna kobitka bo Mieci rozjechałyby się nogi, hi, hi
Pasek wagi
Ankarka biega z laptopem po chałupie i szuka zasięgu i znalazła !!!!!!!!!!! siedzę na klopie w łazience - ja na tej wiosce mam przerąbane ..ile kcal się gubi w ten sposób???
A ja dziś mimo tego,że luźniejsza swoboda jedzeniowa to jakoś grzecznie :). jeść mi się nie chce :)))) śniadanie leczo , potem bananek upragniony, wyśniony, wymarzony :))) kupiłam 2 ale nie było kompulsu i grzecznie 1 został w lodówce. Potem 3 chrupki z serkiem light jakimś tam żurawionowym mniammmmmm no i kolacja 2 jajka i sałata ze szczypiorem i koperkiem.. ja w przeciwieństwie do WAS muszę dużo jeszcze schudnąć a waga stoi ale i tak ją pokonam :)
Oczywiście, że Ania będzie górą bo waga się podda. Ja innej opcji nie widzę.
Pasek wagi
Hej dziewczyny! Jestem z Wami
Waga powwoli wraca do normy po szaleństwach weekendowych.
Wczoraj znów kisiłam ogórki na zimę-20 słoików. Jakis mam felerny gatunek, bo gorzkie są jak surowe. Uliszone i małosolne ok. Nie mam pojecia dlaczego.
Mój mą z zrobiła sobie kromkę chleba ze smalcem domowym i małosolny do tego i ja nie wytrzymałam. Zjadłam z takim smakiem! Potem czułam go przez godzine-za kare!
Dziś na sniadanie 2 ogórki kiszone i kilka łyków wody z ogórków, kromka razowca z pomidorem, do pracy wziełam jabłka, kalarepę i duszone warzywka. Jak wrócę do domu to będę mysleć co dalej. Na ćwiczenia nie mam czasu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.