- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 lipca 2020, 14:53
Hej,
Od 3 tygodni jestem na diecie rotacyjno-białkowej i mam takie pytanie...
Nie wiem ile chudłam na początku, bo nie miałam wagi, zważyłam się dopiero 11.07. a tydzień później (18.07) miałam już -2kg... W cm też sporo poleciałam (-7 z talii, -4 z bioder, -5 z klatki i -3,5 z ud) i nie wiem czy martwić się, że to zbyt duży spadek wagi i zwiększyć kaloryczność (1650kcal przy 170cm - waga na dzień dzisiejszy 78,5kg) czy to po prostu to szybkie zrzucanie wody i zaraz przestanę tak szybko chudnąć?
20 lipca 2020, 22:51
Tak z kazdym kg mniej coraz trudniej idzie nastepny, raz ze tracimy PPM dwa organizm sie zaczyna bronic i wprowadza sie w stan stresu bo mysli ze nadchodzi ciezka zima i jak nie zachowa desperacko tluszczu to zginie :]A woda na poczatku leci bardzo bo wegle wiaza wode, wchodzac na niskie wegle od razu sie traci mnostwo wody, a jedzac wegle sie znow zyskuje wode. Dlatego nikt nie polace wagi jako wyznacznika ladnej sylwetki i nie mozna tez traktowac wagi jako wyznacznika chudniecia. Jak 50% tego co stracilas na wadze bylby to tluszcz to bylby to ogromny sukces , pewnie to okolo 30%Czyli jeśli schudnę do jakiegoś poziomu, który mój organizm uzna za dobry, to chudnięcie zwolni? Tak to działa?nie ma czegos takiego jak problem ze zbyt szybkim chudnieciem szczegolnie jesli sie ma spora nadwage. Pewnym problemem jest dlugotrwaly deficyt. A jak ktos jest szczuply to i tak nie ma bata by szybko chudl :)
Zdaje sobie sprawę z tego, że większość to woda (ale i tak mam satysfakcję, że cm poleciały). Jak chodzi o węglowodany to ta dieta ich nie eliminuje, w tamtym tygodniu miałam je na poziomie 30-40% dziennie, w tym jest to 50-65%
No ale okej, uspokoiłaś mnie tym bardzo, za co wielkie "dziękuję"! ❤️
21 lipca 2020, 07:54
spokojnie. Jesli Twoja tkanka tłuszczowa miała duzo wody, do tego tez płyny w przestrzeniach miedzykomórkowych (mogłas nie odróżnic obrzeku przy nadwadze), to się solidnie obkurczyłaś. To może wcale nie być aż taka duża utrata materiału ;) Wiec jesli teraz zaczniech "chudnąć" wolniej, to tak naprawde wcale nie musi tak byc w kontekscie utraty tkanki tłuszczowej.