Temat: "dieta" 1000 kcal i powrot ?!

Cześć.

Mam nietypowy problem. Przez miesiąc bardzo ciężko pracowałam za granicą, moje posiłki były nieregularne, nie było ich też dużo. Myślę, że jadłam mniej lub około 1000 kcal. Tak schudłam 5 kg (58kg przy 177), straciłam okres (to pewnie głównie przez stres) 

Teraz tydzień po powrocie, kiedy jem w miarę zdrowo + rower i normalnie porcje, które są może odrobinę za duże dla skurczonego żołądka, już przytyłam 5 kg!! I martwię się, że rozwaliłam sobie metabolizm, przez który będę ciągle tyła. 

Jak z takiej sytuacji wyjść, czy to wszystko samo się unormuje? Wcześniej mogłam jeść ile chciałam a moja waga po zaburzeniach odżywiania trzymała się między 63-61 i czułam się dobrze. 

Staram się jeść jak najwięcej owoców i warzyw, zaczynam dzień od owsianki itd. I tak przybywa mi prawie 1kg dziennie. 

Pozdrawiam!

To dobra waga (61-63), myślę, że zagłodzony organizm będzie do niej dążyć.

Jak słyszę o tych "rozwalonych metabolizmach" to myślę, że to duża przesada.

Piszesz o zaburzeniach odżywiania.... więc to chyba nie jest jednorazowy epizod i tylko efekt miesiąca stresującej pracy....chyba nie raz zafundowałaś organizmowi takie głodówki i stąd taka drastyczna reakcja (swego czasu z powodu stresujących sytuacji zjechałam gwałtownie do 50kg i okres miałam normalnie)- najpierw na kolejne głodzenie a teraz szybkie odrobienie strat-póki jest z czego bo a nuż za chwilę znów zabiorą...Uważam że jak na razie nie masz się co przejmować bo do normalnej wagi trochę tu brakuje..58kg to na skraju niedowagi przy twoim wzroście.....nawet 61 to musi wyglądać bardzo chudo.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.