Temat: Cukier :(

Przez ostatni tydzień na wyjeździe rodzinnym jadłam ok 1500- 2000 kcal jest to o wiele więcej niż jem normalnie ( tylko nie piszcie że za mało jem ) tyle że w większości był to cukier np. do śniadania pół pączka do obiadu kawałek ciasta itp i mam z tego powodu duże wyrzuty sumienia... dlatego zaczynam całkowity post od słodkości. Jak bardzo taki tydzień  wpłynie na moje ciało? Dużo tkanki tłuszczowej przybędzie? Dodam tylko że codziennie byłam ok 4 h na stoku i nie zatrzymywałam się na żadne przerwy tylko prezent cały czas jeździłam góra dół

4h na stoku to pewnie spaliłaś więcej niż zjadłaś. 

Dominika47 napisał(a):

4h na stoku to pewnie spaliłaś więcej niż zjadłaś. 
weź pod uwagę że z tych 4 h na stoku są jeszcze kolejki i wiazdy na górę więc samego jeżdżenia jest mniej ale też chyba ciało zużywa więcej energii by się ogrzać  

Jezeli na codzien jesz ponizej 1500 kcal to wplynie mocno, organizm w koncu dostal odpowiednia ilosc kcal wiec bedzie magazynowal na potem, zeby mial z czego czerpac jak znowu przyjdzie glodowka... Tak to dziala jak sie je ponizej cpm... 

Pasek wagi

Maratha napisał(a):

Jezeli na codzien jesz ponizej 1500 kcal to wplynie mocno, organizm w koncu dostal odpowiednia ilosc kcal wiec bedzie magazynowal na potem, zeby mial z czego czerpac jak znowu przyjdzie glodowka... Tak to dziala jak sie je ponizej cpm... 
czyli że będzie duże jojo?

Przybędzie Tobie 5% tkanki tłuszczowej. Trzeba było się nie obżerać. Kto normalny je AŻ 1500 kcal, normalna dieta zaczyna się poniżej 1000.

cheschudnac napisał(a):

Przybędzie Tobie 5% tkanki tłuszczowej. Trzeba było się nie obżerać. Kto normalny je AŻ 1500 kcal, normalna dieta zaczyna się poniżej 1000.

(puchar)

A skad my mamy to wiedziec. Glodzisz organizm to masz za swoje. Nic dziwnego ze sie rzucilas na slodkie

O matko, to straszne zjeść 1500 kcal...

Pasek wagi

Jesz za mało. Mordujesz metabolizm. Czeka Cię mega jojo. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.