Temat: Siła na treningi a osłabienie

Cześć, tytuł może brzmi groźnie, ale wątek taki nie jest.

Rozumiem, że odpuszczacie sobie treningi w trakcie gorszych okresów, ale czy ktoś radzi sobie z ćwiczeniem mając anemię? Wychodzę z niej itd.,itp., ale robiąc Chodakowską orientuję się po 7-8 minutach, że nie daję rady dłużej. Nie mroczy mnie, ale nie mam na to siły. ;/ Nie wybieram też trudnych ćwiczeń, a sport uprawiam od dwóch lat (biegam). Zdarza mi się po intensywniejszym treningu przez kilka dni nie odzyskiwać siły. To wina ćwiczeń czy organizmu?

Jestem załamana, bo nie mogę na siebie patrzeć, a nie chcę po prostu ograniczać kalorii.

Radzić sobie radzę, ale czasami jest ciężko ;) Mam stale nawracającą anemię, której objawy nasilają się na wiosnę i jesień :) Hmmm staram się spożywać produkty bogate w żelazo i biorę też tabletki przypisane przez lekarza. Póki co chodzę blada jak ściana i bez energii ;)

Kogel mogel (5gr cukru na 4 żółtka) + wątróbka ewentualnie strasznie niezdrowe czerwone mięso + kwas foliowy i wit. C/zielone chwasty, papryka/pomidory/mrożone truskawki i szybko przejdzie.

Męczenie organizmu w anemii szczególnie takie, że przez kilka dni trzeba dochodzić do siebie jest głupie i może sie zemścić.

hmm ja w czasie anemii cwiczylam silowo i czulam sie swietnie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.