Temat: Nie potrafię sobie poradzić ;(

Dziewczyny mam jakąś załamkę straszną,mam ochotę rzucić w cholerę to wszystko,nie mogę spać po nocach męczę się z tym wszystkim boję się że zacznie się od nowa wszystko,nie chce przytyć nie chce być gruba,ale ja już nie daję rady z tym wszystkim,jestem sama w tym nie mam w nikim wsparacia ja chyba mam jakąś depresje,już nie umiem sobie radzić z tym wszystkim,piję wino może mi pomoże choć zasnąć,Mąża nie ma jest w delegacji a ja siedzę i płaczę Nawet nie mam do kogo zadzwonić wyrzalić się,najważniejsza osoba w moim życiu odeszłą 2 lata temu (Mama) ;( Tak mi smutno,pomóżcie choć słowem proszę.

 

Nie martw sie...Glowa do gory..Jesli naprawde nie mozesz sobie dac z tym rady to moze czas zebys wybrala sie do psychologa..
Pozdrawiam, ja mam tyle kilogramów co ty i też czasem przeżywam załamanie, ale potem biorę się w garść i jakoś daję radę. Myślę że tobie też się uda i zobaczymy jakie z nas laski będą tego lata-pozdrowienia
kazdy ma ciezkie dni.... ale nie poddawaj sie... jestes silna a Twoja mama wierzy w Ciebie na pewno i chociaz jej nie ma z Toba teraz.. zawsze bedzie Cie wspierala...
Pasek wagi
Nie poddawaj się , będziesz później tego bardzo żałowała. Jeśli przez kilka dni zdobędziesz te kilogramy które straciłaś ciężko ci będzie z powrotem wrócić do diety.
Jeżeli jesteś zainteresowana to z chęcią mogę się z tobą na wzajem "powspierać" mój mąż w rumunii...
Napisz...
< przytulas >
Pasek wagi

Tak. Najlepiej wyślijcie każdego do psychologa, bo mu smutno i ma chwilowy okres załamania. Całe społeczeństwo nadawałoby się wtedy do psychologa, kitia.

Trzeba odłożyć wino i wziąć się w garść. Nie wolno marnować swoich osiągnięć i nie wolno marnować czasu na niepotrzebne łzy. Trzeba uwierzyć w siebie, własne możliwości i wartość. Podnieść się i walczyć dalej. Uwierzyć, że jutro będzie lepiej.

Pasek wagi
Pomyśl że tyle już osiągnęłaś, że szkoda to zaprzepaszczać. Dieta nie może być męczrnią! Nie martw się :) Jesteśmy tu z Tobą! Nie poddawaj się!
Coś ode mnie. Trening autogenny, czyli relaksacja na płaszczyźnie płytkiej autohipnozy. Lektor podaje sugestie, bardzo, bardzo przyjemne. Wymogi do przeprowadzenia treningu: cisza, spokój, wygodna pozycja ciała, wygodne ubranko, przytłumione światło. Można się wspomagać lektorem albo nauczyć się sugestii i samemu powtarzać.
http://twojanuta.pl/mp3,trhm,trening-autogenny-autohipnoza-by-franzmauler.html

Też bardzo przyjemna kompozycja, uspokaja:
http://www.youtube.com/watch?v=rUq3tZNJmtw

Jeżeli twój stan się nie zmieni w ciągu najbliższych tygodni, skontaktuj się z psychologiem lub psychiatrą.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.