Temat: Nic nie działa.

Chcę schudnąć już dłuższy czas, ale nic na mnie nie działa. Jadłam zdrowo, regularnie, ćwiczyłam w domu i poza nim - nic, dodatkowo waga wzrosła o 2kg. Potem jadłam bardzo mało, nic nie ćwiczyłam - waga spadła tylko o te 2 kg. Nic więcej i nic mi nie daje. Dodatkowo nie mam miesiączki (skończyłam 16 lat), robiłam badania na tarczycę ale wszystko wyszło niby w normie. O co chodzi? 

O to, że dążysz do niedowagi i masz nierealistyczny obraz własnego ciała. Dałaś sobie wyprać mózg specom od marketingu i PR wykorzystującym prasę, TV i internet aby jak najwięcej ludzi było z siebie niezadowolonych i kupowało jak najwięcej różnych produktów mających urojone wady likwidować lub maskować. Ponadto ci ludzie mają niszczyć własne ciała durnymi dietami i deficytami kalorycznymi w imię dążenia do chorych ideałów, aby następnie stać sie klientami bigfarmy i różnej maści specjalistów od zdrowia i urody. 

Serio, bez nachalnego promowania komukolwiek zdrowem na umyśle podobałaby się niedowaga/wychudzenie? 

A masz z czego schudnac? Ile waysz i przy jakim wzroscie?

Pasek wagi

A masz z czego schudnac? Ile waysz i przy jakim wzroscie?

Pasek wagi

ifive napisał(a):

O to, że dążysz do niedowagi i masz nierealistyczny obraz własnego ciała. Dałaś sobie wyprać mózg specom od marketingu i PR wykorzystującym prasę, TV i internet aby jak najwięcej ludzi było z siebie niezadowolonych i kupowało jak najwięcej różnych produktów mających urojone wady likwidować lub maskować. Ponadto ci ludzie mają niszczyć własne ciała durnymi dietami i deficytami kalorycznymi w imię dążenia do chorych ideałów, aby następnie stać sie klientami bigfarmy i różnej maści specjalistów od zdrowia i urody. Serio, bez nachalnego promowania komukolwiek zdrowem na umyśle podobałaby się niedowaga/wychudzenie? 
A skąd wiesz, ze nie ma z czego chudnąć ? Kierujesz się głupimi stereotypami czy znasz jej wage i wzrost ? 

a moze nie masz z czego chudnac .. (tajemnica) ile wazysz i przy jakim wzroscie?

Za niska waga, okres stracony, swoj cel oplacisz zdrowiem

Z rana ważę ok 48,8 kg, potem wystarczy, że zjem jakieś śniadanie i od razu +1,5kg. Mam 157cm wzrostu. Wątpię, żebym 'straciła' przez to okres którego nigdy tak naprawdę nie miałam. 

Ważysz się po każdym posiłku i kalkulujesz ile Ci przybyło? Wiesz, że to nie jest normalne?

holaola01 napisał(a):

Z rana ważę ok 48,8 kg, potem wystarczy, że zjem jakieś śniadanie i od razu +1,5kg. Mam 157cm wzrostu. Wątpię, żebym 'straciła' przez to okres którego nigdy tak naprawdę nie miałam. 

Wiadomo, że w ciągu dnia waga się zmienia. Jedzenie magicznie nie znika w momencie, gdy je połykasz.
Masz prawidłową wagę, do jakiej dążysz?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.