Temat: Jak zmusić się do picia??

Od soboty nie mogę się ogarnąć: ( mały spadek formy :(, nie ma chęci na ćwiczenia, dieta jak by nadal trwa, pilnuje to co jem, ale na samą myśl na wodę czy zieloną herbatę aż mnie mdli :(, no i są tego efekty prawie kilo do przodu. Jak zmusić się do picia? Wlewam w siebie ledwo litr licząc zupę,  koktajl czy jogurt :( Pomóżcie proszę

Pasek wagi

Ale dlaczego masz się zmuszać? Pij tak jak lubisz. Niektórzy wolą gazowaną, niektórzy kompot, a niektórzy wodę z cytryną i pomarańczą. Ja kocham herbaty, więc piję herbaty. 

Jak się będziesz zmuszać to nic z tego dobrego nie wyniknie, bo to powinno być przyzwyczajenie na całe życie, a nie tylko na okres dietkowania.

Przede wszystkim nie możesz się zmuszać. Wszystko co kojarzy się z przymusem, jest odbierane negatywnie. W końcu dostarczanie odpowiedniej ilości płynów powinno Ci się kojarzyć z przyjemnością. Spróbuj może stopniowo zwiększać ilość wypijanej wody. Skoro ledwo wypijasz litr, to nie próbuj od razu wypijac 2 litrów. Ja np zawsze mam butelkę wody mineralnej przy sobie i piję z 0,5 litrowego kubka :)

Pasek wagi

Próbowałam chyba  wszystkiego -  w końcu  odpuściłam....  Nie widzę  powodu,  żeby  się  zmuszać  do picia.  Pij -  gdy potrzebujesz,  nie wszyscy muszą  koniecznie wypisać  kilka  litrów  dziennie,  naprawdę  da się zyc,  a nawet schudnąć  i nie mieć cellulitu. 

tez nie rozumiem po co zmuszac sie gadaja glupoty w telewizja zeby pic 1,5 litra i wszyscy jak barany tak sluchaja tych glupot,pijesz tyle ile potrzebujesz

MamaMuminka1990 napisał(a):

tez nie rozumiem po co zmuszac sie gadaja glupoty w telewizja zeby pic 1,5 litra i wszyscy jak barany tak sluchaja tych glupot,pijesz tyle ile potrzebujesz

ale to wcale nie są głupoty, wręcz przeciwnie,1,5 litra to jest minium... Woda jest niezbędna do zycia, zdrowia i prawidłowego funkcjonowania organizmu. Tylko, ze trzeba po prostu powoli zwiekszac jej dawke, ale nie jest to cos co powinno sie sobie odpuscic.

Pasek wagi

Zauważam róznicę na plus, kiedy świadomie piję więcej. Coś w tym chyba jest. Piję gazowaną bo lubię, albo kranówkę. Patent nie do polecenia polega na zjedzeniu odrobiny czegos wędzonego albo zawierającego sztuczne słodziki, nawet ksylitol tak działa - mogę po tym wypić wiadro wody. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.