- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 marca 2016, 06:02
Wchodzę na wagę i mówię jeszcze do mamy : ,,dziś czuję, że będzie już 82kg z czymś,, a tu moim oczom ukazuje się 84,1kg... wbiło mnie w ziemię. Nic się nie zmieniło, jem nadal 1900-2000kcal, 0 słodyczy, fast foodów i ćwiczę na siłowni ... może mi ktoś wytłumaczyć co się dzieje ? wcale to nie motywuje, nażrę się jak świnia i pogodzę ze swoim losemn grubasa. Człowiek się zmotywuje po latach, stara a tu takie cyrki. Okres się zbliża, depresja w powietrzu. Da się jakoś zaradzić takim wahaniom wagi ?
24 marca 2016, 06:11
nie wiem, tak jak Ty będę dziś miała kiepski humor. Właśnie zeszlam z wagi... wzrosła. .. ręce opadają. ..
24 marca 2016, 06:41
przed okresem+silownia=napompowanie,zbieranie sie wody itd.Mierz sie cm
Oby z kcal to raczej nie mam jak przytyć :-/ Ale załamuje to
24 marca 2016, 06:48
Nie załamuj się musisz być cierpliwa...mam to samo jestem na redukcji od miesiąca....a zeszło 0,5kg , na szczęście w cm lepiej to wygląda i po ubraniach czuję. Także głowa do góry cycki do przodu...i nie rzucaj tego wszystkiego bo znowu będziesz nam tu marudziła że gruba jesteś .
24 marca 2016, 07:28
Nie załamuj się musisz być cierpliwa...mam to samo jestem na redukcji od miesiąca....a zeszło 0,5kg , na szczęście w cm lepiej to wygląda i po ubraniach czuję. Także głowa do góry cycki do przodu...i nie rzucaj tego wszystkiego bo znowu będziesz nam tu marudziła że gruba jesteś .
Nie no tak tylko marudzilam jak już się wzięłam za to to nie zrezygnuje tym razem tak łatwo. Wiesz jak już mnie ciasto,ciasteczka i batoniki nie ruszają to jest dobrze :-)
24 marca 2016, 07:42
u mnie cm bez zmian od jakiegoś czasu, a pomarudzić trzeba, zawsze to jakiś ciężar mniej jak się kobieta pożali :) No nic głowa do góry i wytrwałości życzę Tobie, sobie i innym dziewczynom z wahaniami wagi :)
24 marca 2016, 07:45
u mnie cm bez zmian od jakiegoś czasu, a pomarudzić trzeba, zawsze to jakiś ciężar mniej jak się kobieta pożali :) No nic głowa do góry i wytrwałości życzę Tobie, sobie i innym dziewczynom z wahaniami wagi :)
Dzięki :-) Tobie też wytrwałości życzę:-) damy radę musimy. W 2 lata przytylam więc trochę się pomecze :-)
Wczoraj na siłowni mówię do chłopaka:,,żałuję każdego wieczoru kiedy zjadłam kebaba na noc ,, on pyta dlaczego a ja : bo teraz muszę cierpieć :-D
Edytowany przez Moznamozna 24 marca 2016, 07:47
24 marca 2016, 07:46
Jezeli masz pewnosc ze nie jesz za duzo kalori to spokojnie :) zobaczysz jak juz niedlugo waga Ci ruszy i Twoim oczom okaze sie 7 z przodu :D
24 marca 2016, 07:48
wziąć głęboki oddech i robić swoje.
masz excela? polecam zapisywać wskazania wagi codziennie i co jakiś czas robić wykres. Naocznie przekonasz się, że bedzie się on układał w zęby takie jak ma piła, regularnie opadające w dól.