- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 lutego 2016, 17:18
Proszę doradzcie mi coś bo nie mam już na to siły. Od paru miesięcy tyje, nie zmieniłam jakoś drastycznie nawyków żywieniowych, jem co chce jak zawsze. Przybyło mi już 5 kg... Dodam że jestem zdrowa więc nie w tym problem. Pierwszy raz w życiu udało mi się na tyle zmotywować że od trzech tygodni regularnie ćwiczę mel b na pośladki i robię wyzwanie przysiadowe - najbardziej zależy mi na pośladkach i udach, bo mam figurę typu gruszki i to tam wszystko się odłożyło... Zamierzam dołożyć jeszcze ćwiczenia cardio. Widzę małe efekty, ale zarazem wydaje mi się że od tych ćwiczeń jestem jeszcze bardziej masywna... Ale co zrobić z dieta? Myślałam żeby odrzucić białe pieczywo i słodycze, ale ze zależy mi na szybkich efektach, czy to wystarczy? Czy może jednak lepiej liczyć codziennie kalorie?
21 lutego 2016, 17:25
Oblicz ppm i cpm na początek
Dokładnie. I wtedy spożywaj mniejszą ilość kalorii niż wykaże cpm. Na pewno Ci to pomoże :) Efekty może nie będą super szybkie, ale trwałe