- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lutego 2016, 14:28
Hej Dziewczyny (i Chłopaki),
Mam do zrzucenia ok 5kg, czy właściwie jeden rozmiar spodni (38->36). Moim odwiecznym problemem jest bardzo drobna figura ale z masywnymi udami - talia 61cm, biodra 92cm, udo 61cm...Dokładnie 18 stycznia zaczęłam dietę + ćwiczenia (na zmianę Skalpel i Body Express Ewy Chodakowskiej, oraz kardio Jillian Michalels, łącznie 6 dni w tygodniu). Dieta nie jakaś konkretna, po prostu zrezygnowałam ze słodyczy i białej mąki, przykładowy jadłospis:
- śniadanie 2 kromki chleba pełnoziarnistego z białym serkiem typu Bieluch, lub owsianka na mleku 2% albo jogurcie naturalnym
- 2 śniadanie koktajl owocowy np pomarańcza truskawki banan, grejpfrut z pomarańczą, gruszka z pomarańczą, sok z jabłek (wszystko z sokowirówki)
- obiad ryż brązowy/kasza jęczmienna/gryczana do tego zazwyczaj warzywa zapieczone z kurczakiem (np buraki, cukinia, kalafior, papryka) lub łososiem
- podwieczorek garść bakalii (robię mieszankę orzechy włoskie, laskowe, nerkowca, migdały, rodzynki)
- kolacja o 18-19 (chodzę spać o 23) serek wiejski z pomidorem lub sok z buraków i marchewki (z sokowirówki)
Nigdy nie liczyłam kalorii, ale taki jadłospis wydaje mi się w sam raz, trochę energii z orzechów, trochę mięsa/ryb, nabiał, warzywa, mąka tylko pełnoziarnista, nic dosładzanego, żadnego ketchupu, majonezu czy sosów z curkem/skrobią
Niestety przez ten miesiąc nie ruszyło się u mnie zupełnie nic ani na wadze ani w obwodach (choroby tarczycy wykluczone badaniami). Zanim przytyłam te 5 kg ważyłam 49kg przy 159cm wzrostu i miałam normalne szczupłe uda, więc wiem, że się da, tylko jakoś nie działa u mnie :(
Czy to może być kwestia, że mam do zrzucenia tak niedużo i dlatego ciężej jest żeby się to ruszyło i powinnam jedynie uzbroić się w cierpliwość, czy może robię coś źle?
17 lutego 2016, 14:33
jesli cwiczysz nie waz sie bo waga na 100% pojdzie w gore i tylko stracisz zapał.Cwiczylam jillian 6weeks 6 pack i body revolytion po ponad miesiacu byly dopiero efekty i to bardzo slabe.Jesli cwiczymy nie ma tak szybko efektow jak przy samej diecie niskokalorycznej;/
17 lutego 2016, 14:34
Ćwicząc Jillian już po 2 tygodniach były efekty, ale trudniej jest zrzucić 5 kg - wiem coś o tym, bo sama walczyłam jak lwica;)
17 lutego 2016, 14:45
Takie małe zejścia z wagi są chyba najgorsze, bo nie można się zmotywować szybkimi pierwszymi efektami :) W zasadzie to jakieś tam efekty widzę, mam wrażenie, że brzuch mi się "lepiej trzyma" nie jest wydęty jak kiedyś, cellulit jakby mniejszy na pośladkach, tylko te uda.. :( A wiem, że nie jestem typem "ona tak już ma" bo zanim się zaniedbałam, miałam zupełnie normalne proporcjonalne uda.
Staram się nie tracić motywacji!
17 lutego 2016, 15:22
jak dla mnie to menu mało pomocne, masa węgli prostych
18 lutego 2016, 15:35
Niestety można, talię mam szczupłą, nawet bardzo i od pasa w górę jestem drobna, uda niestety są wielkie i nieproporcjonalne :( teoretycznie mam rozmiar bluzek 34/36 a spodni 38 ale często w przypadku spodni nie-elastycznych muszę kupować 40 i ściskać paskiem, bo 38 nie przechodzi przez uda, natomiast 40 masakrycznie odstaje w pasie, ale tylko takie rozmiar mieści się na uda.
Nastya, co w takim razie powinnam zmienić? Staram się jeść wszystko możliwie pełnoziarniste/razowe/owsiane, zrezygnowałam całkowicie z białej mąki, białego ryżu, ziemniaków (na wszelki wypadek, bo opinie na ich temat są podzielone), cukru i wszystkiego co dosładzane cukrem. Poza pełnoziarnistym chlebem/ryżem/owsianką/kaszą jęczmienną jem tylko warzywa/owoce/chudy nabiał i kurczaka, nie wiem co jeszcze mogłoby być do poprawy :(
19 lutego 2016, 11:05
Dorzuciłam do diety więcej białek, koktajl owocowy na 2 śniadanie mieszam z jogurtem naturalnym (wtedy robię baza tylko jeden rodzaj owocu + jogurt), na obiad wymiennie z ryżem pełnoziarnistym i kaszą jęczmienną dorzucam soczewicę/soję oraz więcej jajek w diecie (2-3 razy w tygodniu w formie jajka na kanapkę na śniadanie, lub jajko sadzone na teflonie bez tłuszczu z pomidorami na kolację).
I zobaczymy jak efekty :)
19 lutego 2016, 14:24
Jak możesz mówić, że się odchudzasz, skoro nawet nie liczysz kalorii? To podstawa, tym bardziej że już jesteś szczupła i do zrzutu nie masz dużo. Oblicz swoje całkowite zapotrzebowanie, odejmij 200-500 kcal przy zachowaniu odpowiednich proporcji makroskładników i trzymaj się tego.
19 lutego 2016, 15:03
Przede wszystkim postawiłam na wyeliminowanie z diety białej mąki i cukru (również tego ukrytego, np w musztardzie itd). Policzyłam teraz zapotrzebowanie ze strony potreningu.pl oraz ilość kalorii w przykładowym dniu. Zapotrzebowanie wyszło ok 2000 (zaznaczyłam opcję "umiarkowana aktywność 1-2 razy w tygodniu" - co prawda ćwiczę 6 razy ale po 30-45 minut z braku czasu, więc nie wiem czy podpada to pod dużą aktywność, z tego co wiem, niektóre dziewczyny tutaj pakują po 2 godziny dziennie na siłowni). Kalorie z przykładowego dnia wyszły mi 1500, przy drobnej modyfikacji i poświęceniu części owoców/warzyw na rzecz białka wyszło 1700 - może w tym tkwi problem, że było trochę za mało kcal i za mało białka i teraz po zmianach w końcu coś ruszy?