Temat: Cierpię na kompulsy- jak sobie pomóc ?

Od trzech lat cierpię na kompulsy, a moja walka to życie między kilkudniowymi dietami ( tzn. samo ograniczenie kcal, a nie raczej dieta,) a kilkudniowym obżarstwem, nie potrafię kupić jednej czekolady, jednego wafelka, idę na całość i obżeram się na maksa. Na drugi dzień chodzę napuchnięta, źle się czuję. Czy ktoś wyszedł z kompulsów?

Myślę, że powinnaś udać się do ddietetyka żeby ułożył ci jakąś racjonalną dietę. Bo glodzisz się tak jak sama piszesz więc organizm później wola o to jedzenie co kończy się kompulsami. Później znowu glodzenie się i powtórka z rozrywki. Błędne koło 

Zastanawiam sie jak ludzie moga zjesc cala czekolade ? Ba a nawet potem wiecej. Wiem ze to nie na temat ale nie jestem w stanie tego pojac, przeciez to jest tak strasznie slodkie.. dla mnie to powinien juz leczyc psycholog

Doma19 napisał(a):

Zastanawiam sie jak ludzie moga zjesc cala czekolade ? Ba a nawet potem wiecej. Wiem ze to nie na temat ale nie jestem w stanie tego pojac, przeciez to jest tak strasznie slodkie.. dla mnie to powinien juz leczyc psycholog

też nie na temat, ale ja się zastanawiam jak można prawie w ogóle nie jeść?! dla mnie to już powinien psychiatra leczyć...

mormo napisał(a):

Myślę, że powinnaś udać się do ddietetyka żeby ułożył ci jakąś racjonalną dietę. Bo glodzisz się tak jak sama piszesz więc organizm później wola o to jedzenie co kończy się kompulsami. Później znowu glodzenie się i powtórka z rozrywki. Błędne koło 
jesli juz, to do psychodietetyka, bo problem lezy glebiej..

Doma19 napisał(a):

Zastanawiam sie jak ludzie moga zjesc cala czekolade ? Ba a nawet potem wiecej. Wiem ze to nie na temat ale nie jestem w stanie tego pojac, przeciez to jest tak strasznie slodkie.. dla mnie to powinien juz leczyc psycholog

Normalnie, tak jak ktos lubi jesc tak samo jak ktos tego nie robi.Jak ktos nie je nic to to tez normalne nie jest.

Ja niestety jem duzo slodkiego...........Jak jakis narkoman pochlaniam duze ilosci slodkiego bo mi SMAKUJE!Jak zaczne jesc to nie moge sie oderwac.Kiedys w ciagu jednego dnia zjadlam 8 czekolad...............Nienormalne wiem.Ale mnie to bardziej smakuje niz salatka........Tez miewam kompulsy i ciezko jest sie oduczyc zlych nawykow zywieniowych......Potem mowie zaczne diete od "jutra" od "poniedzialku" i tak dobilam do 7 kg wiecej w przeciagu 4 mies.Brawo!!!!:((wymiotuje)

marta1312 napisał(a):

Doma19 napisał(a):

Zastanawiam sie jak ludzie moga zjesc cala czekolade ? Ba a nawet potem wiecej. Wiem ze to nie na temat ale nie jestem w stanie tego pojac, przeciez to jest tak strasznie slodkie.. dla mnie to powinien juz leczyc psycholog
też nie na temat, ale ja się zastanawiam jak można prawie w ogóle nie jeść?! dla mnie to już powinien psychiatra leczyć...

A kto tu nie je?:)

popros aby ktos miał nadzór nad Twoja kasa

Pasek wagi

Stara, to trwa 3 lata. 3 lata niszczenia sobie organizmu, podporządkowania życia jedzeniu. Według mnie kwalifikujesz się na terapię zaburzeń odżywiania. Jeśli chcesz pogadać o terapii, to pisz na priv. Chorowałam na bulimię, 9 lat. Nie zrób sobie tego. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.