Temat: stare

moja droga, poczytaj sobie na tym forum czym grozi jedzenie DUŻO poniżej PPM. Twoja pani dietetyk jest niekompetentna. Nie wolno jeść poniżej PPM, bo cierpią na tym Twoje narządy wewnętrzne, a poczucie głodu nie ma z tym nic wspólnego. Nie doradzaj komuś jeśli się na tym nie znasz, bo możesz sama odchudzać się w niezdrowy sposób, ale przynajmniej nie zachęcaj do tego innych. 

"Podejmując decyzję o przejściu na dietę warto wcześniej obliczyć własny współczynnik CPM, czyli całkowitej przemiany materii. CPM określa całkowity wydatek energetyczny jaki ponosi nasz organizm w ciągu doby. Wiedza o wartości własnego CPM pomaga w podjęciu właściwej decyzji dotyczącej dalszego odżywiania. Podstawą do obliczenia CPM jest ustalenie wskaźnika podstawowej przemiany materii (PPM). Jest to ilość energii, jaką organizm  będący w stanie spoczynku potrzebuje do pracy serca, oddychania i do utrzymania stałej temperatury ciała. Dostarczamy ją sobie jedząc posiłki, które dla organizmu stanowią materię liczoną w kaloriach. Od momentu ich spożycia materia podlega przemianom na mniejsze cząsteczki, które potrzebne są do przeprowadzenia innych procesów metabolicznych."

Bedac pod kontrolą Pani dietetyk, na razie nie mam problemów z narządami wewnętrznymi. Wolę jednak zaufać komuś, kto zapewne się na tym zna lepiej ;-) A Pani wystawiając post ma chyba swój rozum i będzie wiedzieć co robi ;-) nie można stosować jej dłużej niż ok.4 tygodnie to fakt - bo może zaszkodzić ;-) Ale kg na diecie 1000/1200 kcal uchodzą bardzo szybko. Ten cytat to dla uświadomienia mnie, rozumiem i dziękuję. A więc jeśli Pani dając post chce stracić szybko kg ale na mniej zdrowej diecie polecam 1000 kcal ;-) resztę polecam odczytać na necie 

.

Rozumiem. wciąż uważam, że to kiepski sposób, ale każdy ma prawo robić to co uważa za słuszne.

życzę Ci jak najlepiej. :)

i jak ci idzie?

Ja mam tak samo jak ty... też byłam u pani dietetyk nawet trzymałam się idealnie diety przez tydzień 5zdrowych posiłków o stałych porach 7.00,10,13,16,19;00 dużo wody schudłam 2.5kg lecz po tygodniu nastał słabszy dzień podjadlam słodyczy potem drugi dzień i tak do dziś...

.

kolejny spam!!!

Naucz się odróżniać głód od nudy i apetytu na małe co nieco. Po prostu gdy nie czujesz sygnału z żołądka ze jesteś głodna, nie jedz. A jeśli naprawdę nie możesz wytrzymać bez przekąski to zjedz jabłko albo coś z chrupiących warzyw, ja lubię marchew. Przechodziłam przez podobny problem, rozepchany żołądek i miłość do podjadania... ale wzięłam się w garść i teraz czuję się znacznie lepiej, zniknęły wzdęcia i inne gastryczne zmory. Było warto :))

jesz za Malo "podstawowych" kalorii. Jestes niziutka ale 1400 kcal to nie jest dużo. Jak z Twoja aktywnością? Ćwiczysz cos?

1000 kcal to debilizm.

Mam dokładnie tak samo jak autorka wątku! Potrafię non stop coś dojadać. A niestety warunki ku temu sprzyjające :(