Temat: Jestem gruba i nie umiem sobie z tym poradzić.

Nie mam już sił, dookoła szczupłe seksowne dziewczyny a ja wyglądam jak totalny baleron, 73kg i ani kg mniej nie potrafię zdziałać. Ciągle chce mi się jeść, ciągle mam ochotę na słodycze, nie umiem się kontrolować, nie umiem nic ograniczyć, nic mi się nie chce, nie mam energii. Pamiętam jak nawet rok temu narzekałam tu na forum z tą samą wagą. Wtedy jakoś udało mi się zaprzeć na 3 msc i schudłam 8 kg ale wszystko wróciło - stare nawyki. Jestem młoda a nie mam w ogóle energii, zero silnej woli, tylko lezę na kanapie przed tv. Nic na mnie nie działa motywująco nawet to, że nie wchodzę w żaden strój kąpielowy ani do że robi mi się 2 podbródek. Wzrost 166cm, waga 73kg. 

Pasek wagi

Moznamozna napisał(a):

bo jestem leniem i od rana dziś nigdzie nie wyszłam z domu

od tego nie schudniesz. Ale, Twój wybór. Możesz sobie być grubym leniem, dlaczego nie? Tylko, nie narzekaj na to, bo przecież tak wybierasz. Sama

Pasek wagi

proponuję, żebyś usiadła wygodnie na kanapie i obłożyła się ciastkami, czekoladkami i batonikami. potem wszystko zjedz a na końcu jak będziesz połykać ostatnią dawkę cukru napisz, że jesteś gruba. powodzenia. 

Pasek wagi

osttnio plakalas,ze jest juz 75kg, wiec troche schudlas8)

alexbehemot25 napisał(a):

osttnio plakalas,ze jest juz 75kg, wiec troche schudlas

:-D widać wystukiwanie kolejnych bezsensownych postów o tym samym działa równie efektywnie co ćwiczenia:-P

Moznamozna napisał(a):

bo jestem leniem i od rana dziś nigdzie nie wyszłam z domu

To czego od nas oczekujesz? Że schudniemy za ciebie?

Przepraszam, ale nie rozumiem tekstów w stylu "nic mnie nie motywuje". Skoro nie potrafisz się zmobilizować, to najwyraźniej nie przeszkadza Ci Twój wygląd tak bardzo, jak to opisujesz. Nikt za Ciebie nie schudnie, nikt też nie poda złotej tabletki. Jasne, wszystkie chciałybyśmy być piękne i szczupłe, ale niektóre z nas muszą na to ciężko pracować. Nie mówię tego po złości, sama byłam w takim punkcie i sama się sobie dziwię, że tyle czasu zajęło mi dojście do konstruktywnych wniosków. Daj sobie czas, nie myśl cały czas o diecie i o tym, jaka jesteś gruba, postaraj się znaleźć sposób, by kształtować w sobie dobre nawyki. Jasne, nie jest to dieta cud, ale powoli, powoli dobrniesz do celu. Eliminuj zgubne produkty powoli, stopniowo, a zobaczysz, że będzie Ci łatwiej, a co więcej, jest szansa, że osiągniesz trwały efekt :)

Jestem trzeci dzien na diecie. Wkurzonan na cały świat. Nic mi nie smakuje z tej całej diety. Nie mam czasu ślęczęn nad wagą i odmierzac gramaturę każdego produktu. Szlak mnie trafia jasny. Odmawiam sobie żarcia no ale jak już wywaliłam kasę to niech chociaż będzie to smaczna dieta.

Nie mam nic do mniejszej ilości jedzenia bo tu jestem pewna że wytrzymam.

Ale co do jakości tego jedzenia (no w każdym posiłku jakbłko albo pomarancza:/) to juz mi się chce wymiotować. Bo owszem lubię te owoce no ale bez przesady - jogurt kwasny z pomaranczą albo jabłkiem?? :/ i tak cały tydzień, zwariować można.

Jak wy sobie z tym radzicie? czy sa tu osoby w podobnej sytuacji ktore jakoś sobie z tym poradzily?? W sensie z brakiem czasu na przygotowywanie posilków? Może jakieś podpowiedzi?

jak wybrać lub stworzyć dobre dla siebie posiłki, bo na ten plan diety to widzę że pic na wodę fotomontaż. :(

Kochana ja też miałam tak jak ty :) chudłam tyłam i tak w kółko, aż wreszcie powiedziałam sobie dość. zaczęłam się zmuszać do ćwiczeń. Odstawiłam słodycze i trochę zmieniłam posiłki. A najważniejsze to duuużo ruchu, jakiegokolwiek. I osiągniesz swój cel i będziesz najszczęśliwsza pod słońcem :)Tylko się ruszaj, ćwicz, nawet jak nie będziesz miała ochoty. Nie ma mowy o siedzeniu cały dzień na kanapie:)

czyli ruch to jednak konieczność ... hmm.. cięzka sprawa. Mam biurową pracę a jak wracam do domu to najczęściej padam z nóg. Mam nawet problem z przygotowaniem posiłków na kolejny dzień :(

Na mnie też nic nie działało przez długi czas. Może wydrukuj swoje zdjęcie(wtedy jak schudłaś) i miej je gdzieś na widoku. Jeśli naprawdę chcesz schudnąć to , to powinno Cię zmotywować :  )

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.