- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 czerwca 2014, 14:36
Witam. Mam 23 lata, 165 cm wzrostu, ważę 70 kg. Odżywam się bardzo zdrowo, dużo warzyw i cytrusów, nic smażonego, żadnych słodkości, czy fastfoodów. codziennie ćwiczę, lub pływam w morzu. mimo to, nie chudnę. czy ktoś może coś poradzić? może mi metabolizm zwariował. dodam też, ze biorę antykoncepcję doustną, czy to może być przyczyna? wydaje mi się, że to mit. pomóżcie, brak efektów jest na prawdę frustrujący.
20 czerwca 2014, 14:43
zdrowo nie znaczy redukcyjnie.
Podaj konkrety - jadlospis, zapotrzebowanie i rozklad.
20 czerwca 2014, 14:43
Może być tak, że ćwiczysz za mało, jesz jednak za dużo, albo obie te rzeczy na raz. Trudno wróżyć z ręki. Też jem tabletki, a moje chudnięcie i tycie przebiega zawsze jak u innych osób, wiec to nie musi być to. 70 kg przy Twoim wzroście to chyba jeszcze nie nadwaga, a jak sie ma wagę w normie, to najtrudniej schudnąć.
20 czerwca 2014, 14:52
Nie podałaś żadnych szczegółów ! Poprosimy dokładny jadłospis z gramaturą posiłków!! Nie będziemy wróżyć z fusów :P
20 czerwca 2014, 14:54
zdrowo nie znaczy redukcyjnie.Podaj konkrety - jadlospis, zapotrzebowanie i rozklad.
20 czerwca 2014, 15:02
Prawie wyeliminowałam pieczywo, czasem zdarzy mi się kromka ciemnego chleba, jednak są to sporadyczne przypadki. Śniadanie zjadam ok 2-3 godziny po przebudzeniu - serek wiejski z warzywami lub jajka z sałatą. Obiad - ryba lub kurczak, zawsze z grilla. do tego sałata, czasem ryż (do tej pory biały, teraz już brązowy), czasem ciemny makaron z jakimś lekkim sosem. kolacja różna, z powodu pracy często jest to pozostałość obiadu lub coś podobnego do obiadu. (teraz patrzę na swój jadłospis - dwa obiady, nie najlepiej). 1,5-2 litry wody, jedna kawa rano, świeży sok pomarańczowy, żadnych kolorowych napojów. ćwiczenia codziennie ok 30 minut. proszę kompetentne osoby o zweryfikowanie tego co robię i podpowiedzenie mi co robię źle i jak to poprawić.
20 czerwca 2014, 15:05
Radzę przez jakiś tydz ważyć to co jesz i liczyć kalorię bo się może okazać, iż mimo zdrowej diety jesz kalorycznie za dużo.
20 czerwca 2014, 15:13
Z tego co napisałaś to trochę ciężko wywnioskować jakieś szczegóły ale tak:
- wyeliminowałaś rozumiem większość węgli jeszcze tylko czasem kromkę (ciemny chleb może być ciemny od barwnika a nie koniecznie być razowy) i ew do obiadu trochę ryżu, i to nie zawsze?? Jeszcze wiele lat będziemy odpokutowywali modę na diety białkowe i na bardzo nisko węglowodanowe.... A czemu nie owsianka na śniadanie z owocami?? Czemu nie na drugie śniadanie jakiś koktajl owocowo - warzywny z otrębami?? To złe, niezdrowe i tuczące??
- drugi błąd jaki widzę to tylko trzy posiłki w ciągu dnia?? Ja jestem wyznawcą szkoły że 5 regularnych zdrowych posiłków dziennie nakręca metabolizm. Wg mnie masz za długie przerwy między posiłkami no chyba że wstajesz o 8 i chodzisz spać o 14. Ja jem 8, 11, 13, 16, 19 i chudnę o dziwo...
- woda - ok chociaż 2-2,5l bym polecała, jedna - dwie kawy też ok
- Co do ćwiczeń to PODOBNO powinno być powyżej bodajże 30-40 min bo dopiero wtedy organizm spala tłuszcz ale tutaj może ktoś inny się wypowie
Edytowany przez Anneli 20 czerwca 2014, 15:14
20 czerwca 2014, 15:17
Co do ćwiczeń to PODOBNO powinno być powyżej bodajże 30-40 min bo dopiero wtedy organizm spala tłuszcz ale tutaj może ktoś inny się wypowie
Tluszcz sie rzeczywiscie zaczyna spalac po ok. 30-40 minutach niemniej jednak nawet przy krotszych cwiczeniach spalamy jakies kalorie wiec produkujemy deficyt kaloryczny.
Michalina - od jakiego czasu sie odchudzasz?
Edytowany przez mysz57 20 czerwca 2014, 15:17