- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 czerwca 2014, 18:07
Witajcie.
Boże ile to razy wracałam tutaj...
Tym razem miałam ogromną przerwę...
Chciałam zacząć treningi połączone z dietą.
Dieta jak na razie idzie dobrze, ale mam problemy z kondycją.
Moja najniższa waga jaką osiągnęłam będąc członkinią Vitalii wynosiła 82kg.
Obecnie ważę około 100 i mam 162 cm wzrostu. Mam mocne, umięśnione nogi, biceps zarysowany kiedy napnę i generalnie nie jestem obrzydliwym spaślakiem, ponieważ dopiero od 4 lat narzekam na otyłość... Spasłam się pod koniec ciąży i dalej ciągnęłam to, co zaczęłam. Poprzednio treningi wyglądały tak, że łączyłam aeroby tzn orbitreka z hantlami, brzuszkami i dwa razy w tyg Mal B na całe ciało itd. Wyniki były rewelacyjne. Teraz zaczęłam znów, ale po 15 minutach na orbitreku robię się blada, kapie ze mnie pot i tracę oddech aż duszę się. Zeszłam z orbitreka i starałam się zrobić trening z Mel B, ale w momencie cardio elementów dzieje się to samo. Zdaję sobie sprawę z tego, że straciłam kondycję do zera... Ale w takim razie jak to połączyć, jak pogodzić moją otyłość z aktywnością fizyczną...?
Bolą mnie również stawy po lekkich truchcikach....
Pomożecie?
9 czerwca 2014, 18:22
powoli, nie forsuj się za bardzo na początku. Z czasem wydłużaj czas i zwiększaj intensywność