Temat: mam problem :(

Mogę powiedzieć sobie przed lustrem : Mam problem. Ale również mogę powiedzieć ,że mam w sobie na tyle siły , by wyjść z tego sama. Chcę tylko Waszej opinii i może ... porad ? Ktoś jest w podobnej sytuacji ?

A mianowicie :

Jak jestem na diecie , jest dobrze , idealnie, wszystko według planu, treningi dieta. Mija załóżmy tydzień i zachce mi się czegoś .Wtedy stwierdzam , pozwolę sobie w małej ilości . Raz na jakiś czas mi nic nie będzie . Ale jak już się złamię, nawet w małej ilości, to mój organizm reaguje jak wampir który posmakuje ludzkiej krwi... Mam ochotę na wszystko. To nie jest kompulsywne jedzenie. Jem tyle ile mam ochotę , to co lubię ,ale też wychodzą spore ilości. Gdy już zjem dosyć sporo , stwierdzam: i tak już zawaliłam. Dziś sobie pozwolę, od jutro wracam do diety. I to jest moje błędne koło. Nie wiem już co mam robić . 

Nie muszę chudnąć 3 kg w tydzień. Dlatego chciałam pozwalać sobie raz na tydzień/dwa na mały grzeszek,ale jak widać .. nie potrafię . Albo trzymam idealnie dietę ( a z czasem i tak mam na coś ochotę ) albo zawalam na całej linii ..Pomóżcie ;<

Pozostaje trzymać idealnie dietę

Ja sama czasami pozwalam sobie na coś słodkiego itp, ale za to wtedy staram sie wiecej cwiczyc by to spalić. Uważam, że dieta nie może być katorgą. Jeśli masz już naprawdę wielką ochotę to zjedz. Skoro organizm tak bardzo tego potrzebuje..

Zastanów się też na co masz częstą ochotę, bo może to wynikać z tego, że jakieś substancji twój organizm po prostu się bardzo domaga.

Pasek wagi

To przestań myśleć, że "skoro już sobie pozwoliłam to mogę sobie dalej żreć a juro dieta" - pozwoliłaś sobie OK stało się ale dalej trzymaj się planu jeszcze tego samego dnia. Ja po takim wyskoku już bym kolacji nie jadła, bo pewnie by mi się już jeść nie chciało, niech żołądek strawi to wszystko, tylko woda do picia lub ziółka.


Takie kompulsy powoduje tez głód, poziom cukru wtedy spada i stąd pojawiają się myśli o jedzeniu. Nie możesz się głodzić. Zjadłaś trochę, to poczekaj aż cukier się ustabilizuje, wtedy nie będzie ci się chciało więcej. Przyczyną też jest niedobór witamin i minerałów, lepiej je uzupełnić, aby nie było efektu jojo. Bo potem zanim organizm uzupełni ten niedobór, to może minąć nawet rok.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.