- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 marca 2014, 17:44
Zawsze byłam gruba/pulchna/nabita.Nazywajcie jak komu wygodniej ^^
Odchudzam się od 5 lat (żałosne) a czuje się jak by to była cała wieczność,właściwie to nie pamiętam czasu kiedy się nie odchudzałam,w wieku 13/14 zaczęłam się przejmować swoją wagą która mi ciągle skacze,zazwyczaj w górę,a teraz nadeszły ciemne dni dla mnie,moja waga wynosi 74 kg,chyba najwięcej w całym moim życiu,zazwyczaj utrzymywałam ją w granicach 69/70.Teraz to masakra wyglądam i czuję się jak wielka krowa.Najmniej ważyłam 68kg
.To były piękne dni,moim celem było 64 kg ale jak zwykle coś musiałam spartolić i od tego czasu po prostu zaczęłam tyć.
Moim problemem jest to że nawet jeśli uda mi się utrzymać dietę to nie umiem powstrzymać się od słodkiego,nie potrafię utrzymać jasności umysłu xD jak mam ochotę to po prostu jem a jak już się napcham wtedy zdaję sobie sprawę co zrobiłam ;___;
Kiedyś przez 20 dni udało mi się utrzymać idealną dietę,zero słodyczy podjadania (to wtedy zeszłam do 68 kg) szkoda tylko że nie mam w sobie tyle siły żeby znów się za siebie zabrać,jeszcze trochę i będę miała na sobie 80 kg :__:
To straszne,dlatego się tu zapiałam i mam nadzieję że uda mi się z wami schudnąć ^^
30 marca 2014, 17:48
hej, moja historia prawie identyczna:)
tak samo waga:) ja trwam prawie 2 tydzień i 2 kg spadło.
powodzenia życzę:) Na pewno się Nam sie uda:)
30 marca 2014, 17:49
przede wszystkim - mniej drastyczne diety. kawałek czekolady raz w tygodniu nikomu nie zaszkodził ;) może zamiast męczyć się bardzo dietami powinnaś więcej ćwiczyć? ćwicz, ćwicz a na pewno uda Ci się dojść do idealnej wagi!
30 marca 2014, 17:52
Ze skrajności w skrajność, nie musisz odmawiać sobie słodkiego ale jedz porcje jak dla 1 osoby a nie dla całej drużyny. A takie chudnięcie i tycie też zdrowe nie jest i stan skóry się pogarsza.
30 marca 2014, 17:52
Nieustająca chęć jedzenia słodyczy to skutek nieprawidłowej diety na redukcji. To ona jest przyczyną Twoich niepowodzeń, także albo zmobilizuj się i poczytaj o naprawdę zdrowym i racjonalnym odżywianiu albo bujaj się z taką wagą przez kolejne 5 lat.
30 marca 2014, 18:03
jakbym o mnie czytałam, aż w końcu odwiedziłam dietetyka, dał mi kopa i powiedział co i ile jeść (nie mam rozpisanej diety) i mam wielką motywację, wiem że mnie jojo nie dopadnie bo w cale nie chodze głodna i ładnie lecę z wagi.
Edytowany przez 7eeee3341f5ca1323084b078696c1ce1 30 marca 2014, 18:03
30 marca 2014, 18:41
Powodzenia, trzeba naprawdę polubić nowy - zdrowy sposób odżywiania, pomimo początkowych trudności nie poddawaj się, znajdź swój sposób na odchudzanie - może nie rezygnuj całkowicie ze słodyczy?! Mój organizm np. lubi regularność, podjadanie niweczy moje próby schudnięcia nawet jeśli jem coś zdrowego, stwórz swój system i się go trzymaj dłużej niż tydzień, koryguj, zmieniaj, ale nie rezygnuj. A Tobie się uda!