- Dołączył: 2014-03-06
- Miasto: polkowice
- Liczba postów: 36
6 marca 2014, 10:11
Odchudzam się od 17 lutego. Jem zdrowo staram się jeść regularnie, ćwiczę albo skalpel Chodakowskiej i teraz 2 dni turbo spalanie. Przez pierwszy tydzień nie piłam dużo wody, zrezygnowałam ze słodkich napojów ( Cola była moim problemem piłam nawet 2 litry dziennie), ale nie zrezygnowałam z herbaty słodkiej z cytryną. Waga oczywiście stała w miejscu. Więc zaczęlam pilnować się z piciem wody i herbatę zwykłą zmieniłam na zieloną i dalej nic. Nie jam tłustych produktów, słodyczy, nic kalorycznego. Na róznych forach czytałam , że dziwczyny miały efekt już po tygodniu, a ja dalej nic. Dlaczego??
Przykładowe menu dziennie:
rano koło 9 bułka grahamka z serkiem wiejskim
koło 12 owoc (np. Pomarańcza i banan)
koło 15 obiad (pierś z kurczaka grilowana ryż buraczki)
koło 18 Znów jakiś owoc lub kanapka z ciemnym chlebem
koło 21 jogurt naturalny z owocem
Błagam pomózcie mam dość tego jak wyglądam. Nie należę do osób które jadły zdrowo. Zapiekanki kebaby pizza tłuste kotlety i to wszystko popijane hektolitrami pepsi. Teraz tego wszystkiego nie ma a ja dalej nie chudnę...
- Dołączył: 2014-02-03
- Miasto: Wadowice
- Liczba postów: 286
6 marca 2014, 10:29
Wyrzuć te owoce po obiedzie, za dużo cukrów, dodawaj do dań więcej warzyw i może zwiększ nieco porcje żeby kcal były lekko wyższe. Kcal możesz dobijać orzechami np
- Dołączył: 2013-02-06
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 24
6 marca 2014, 10:39
Dziewczyny dobrze mówią za mało jesz za dużo ćwiczysz i często , i organizm nie wie co się dzieje. Polecam mel b ma krótkie treningi 10 minutowe ale dają w kość. Mi nie odpowiada chodakowska ale to tylko moja opinia. Powodzenia
- Dołączył: 2013-02-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11119
6 marca 2014, 10:59
Jak chcesz zrzucić tłuszczyk to ćwicz cardio - skalpel jest na modelowanie, a na to przyjdzie czas później. Basen, bieganie, rower ew. Turbo Chodakowskiej lub inne filmiki cardio z YT.
Ogranicz owoce - to głownie cukry proste - poza tym to nie sezon na owoce - mają o tej porze tak mało witamin, że raz dziennie w zupełności wystarczy.
- Dołączył: 2010-04-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2506
6 marca 2014, 11:25
ale się przyczepilyscie do tych owocow a wypowiedz że owoc tylko do 15 to już kompletnie mnie rozbawila
- Dołączył: 2014-03-08
- Miasto: kobyłka
- Liczba postów: 20
8 marca 2014, 11:01
To prawda, ze owoce tylko do 15 i maja ogromna ilosc cukru. Moj tez to byl blad, owoce, cola...a produkty typu soja, soczewica,
olej lniany, mleko sojowe, otręby granulowane, kotlety sojowe, cielęcina, miód gryczany zawsze omijalam z daleka. Dzieki diecie Konrada Gacy sprobowalam te produkty. Poza tym sama mogę wybierać niektóre diety w zależności od tego na co mam ochotę. Czuje sie teraz rewelacyjnie, moje samopoczucie jest znakomite a na wadze wciaz ubywa. A co najlepsze odchudzanie w gaca System, mozna stosowac rowniez online - co jest dla mnie idealnym rozwiazaniem. Ludzie sa dziwnie nastawieni do takiego odchudzania a dla mnie to rewelacja. Zebym sie nie rozpisywala za bardzo to mozna poczytac tu www.gacasystem.pl
- Dołączył: 2014-03-08
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 8
8 marca 2014, 21:03
Jeśli rzeczywiście dużo ćwiczysz, to budujesz mięśnie, a te są cięższe
niż tłuszcz. Może zacznij mierzyć obwody i przez 2-3 tygodnie nie wchodź
na wagę ;)
Zgadzam się, że powinnaś więcej jeść, bo:
a) dieta to działanie długotrwałe, i faktycznie zwariujesz, jeśli się będziesz głodzić. Stracisz motywację zamiast wagi :/
b) jedząc za mało spowalniasz metabolizm, nawet jeśli schudniesz, to po powrocie do normalnego jedzenia efekt jo-jo murowany.
Daj sobie czas. Widać, że masz dużą motywację, więc na pewno się uda
![]()
Powodzenia!
- Dołączył: 2014-01-28
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 107
9 marca 2014, 14:19
Rozumiem, że waga Ci nie spada? Nie przejmuj się. Mi waga stała przez cały pierwszy miesiąc odchudzania. Ruszyło mi dopiero po 22 lutym i teraz jestem lżejsza o 2,5 kg, chociaż ostatnio nawet nie miałam czasu na ćwiczenia.
Pij minimum 1,5 litra dziennie wody ( polecam kupować małą wodę 0,5 l np. w biedronce są pakowane po 9 szt.) I dzięki temu chodzę wszędzie z taką buteleczką i piję kiedy chcę.
Oprócz wody zieloną herbatę zamień na CZERWONĄ najlepiej liściastą z "Big-Active" - są także aromatyzowane. (poczytaj na forum o tej herbacie, moim zdaniem działa.)
No i najważniejsze to ubrać się w cierpliwość. Z czasem waga spadnie, wiem to po swoim przypadku.
Trzymam kciuki :)
- Dołączył: 2014-01-27
- Miasto: wodzisław śląski
- Liczba postów: 8
9 marca 2014, 16:43
Łatwo się udziela komuś rad.... Ja akurat należę do osób, którym waga bardzo szybko spada jak tylko podejmuję jakieś działania, ale mam np. znajomą, która ćwiczy z Ewą od 3 miesięcy, zmieniła jadłospis a jej waga nie ruszyła. A nie należy do szczupłych. Nie jestem lekarzem, nie znam się na reakcjach różnych organizmów, ale moja prosta obserwacja: dużo zależy od uwarunkowań organizmu i czasem trzeba porozmawiać ze specjalistą, żeby w takich sytuacjach sobie pomóc :) Życzę powodzenia i tego aby w końcu waga ruszyła :)