Temat: tyje, tyje, tyjeeeeee

Jestem zła.  Od dwoch miesiecy probuję zrzucic zbędne kg które pojawily sie nagle i nic z tego! Jem wzorcowo, oczywiście zdarzają  sie małe wpadki, ćwiczę i nic. waga zamiast spadać wzrasta! Co ja mam robić????

maharettt napisał(a):

Strasznie duzo weglowodanow jesz. Moze mniej wegli, wiecej bialka

Bzdura. Dieta Dukana już dawno została obalona. Nie sugeruj innym nieprawidłowego odżywiania. Węglowodany to podstawa KAŻDEJ ZDROWEJ I RACJONALNEJ DIETY.
Jak na moje oko nie jesz nawet 1500 kcal. To za mało. Niestety organizm też potrzebuje kalorii żeby palić tłuszcz, inaczej stara się jak najwięcej go nagromadzić by przetrwać czasy głodówki. Ja przed okresem zawsze waże 2 kg wiecej. Rana zawsze waże 1 kg mniej niż wieczorem to normalne. Jakbys przytyła 5 kg w tydz to można się zmartwić.
Pasek wagi

pani.anna napisał(a):

Jak na moje oko nie jesz nawet 1500 kcal. To za mało. Niestety organizm też potrzebuje kalorii żeby palić tłuszcz, inaczej stara się jak najwięcej go nagromadzić by przetrwać czasy głodówki. Ja przed okresem zawsze waże 2 kg wiecej. Rana zawsze waże 1 kg mniej niż wieczorem to normalne. Jakbys przytyła 5 kg w tydz to można się zmartwić.


no niewiem niewiem czy nie ma sie czym martwic jak z tygognia na tydzien przybywa

sonrisa73 napisał(a):

maharettt napisał(a):

Strasznie duzo weglowodanow jesz. Moze mniej wegli, wiecej bialka
Bzdura. Dieta Dukana już dawno została obalona. Nie sugeruj innym nieprawidłowego odżywiania. Węglowodany to podstawa KAŻDEJ ZDROWEJ I RACJONALNEJ DIETY.


tez mi sie wydaje ze węglowodanów jest w sam raz. Sa do obiadu. musza być

sonrisa73 napisał(a):

maharettt napisał(a):

Strasznie duzo weglowodanow jesz. Moze mniej wegli, wiecej bialka
Bzdura. Dieta Dukana już dawno została obalona. Nie sugeruj innym nieprawidłowego odżywiania. Węglowodany to podstawa KAŻDEJ ZDROWEJ I RACJONALNEJ DIETY.

A czy ja mowie o diecie Dukana?
Skoro autorka tyje to znaczy, że cos w tej diecie jest nie tak. Nie musi realizowac moich rad.

Spokojnie z menu mozna wywalic miod, a na obiad polowe mniej ryzu, makaronu a wiecej troche miesa i warzyw.
Pasek wagi

maharettt napisał(a):

sonrisa73 napisał(a):

maharettt napisał(a):

Strasznie duzo weglowodanow jesz. Moze mniej wegli, wiecej bialka
Bzdura. Dieta Dukana już dawno została obalona. Nie sugeruj innym nieprawidłowego odżywiania. Węglowodany to podstawa KAŻDEJ ZDROWEJ I RACJONALNEJ DIETY.
A czy ja mowie o diecie Dukana?Skoro autorka tyje to znaczy, że cos w tej diecie jest nie tak. Nie musi realizowac moich rad.Spokojnie z menu mozna wywalic miod, a na obiad polowe mniej ryzu, makaronu a wiecej troche miesa i warzyw.


łyzka miodu myslę że nie zaszkodzi, pozatym to jest opcja sporadyczna. Ryżu czy makaronu tez zawze jest u mnie miej na talerzu niż miesa i warzyw
A co ćwiczysz - może wyrabiasz sobie mięśnie, a one ważą więcej. Co z centymetrami w obwodach ?
Czy liczysz dokładnie kalorie, tak z dokładnym ważeniem. Zaniepokoiła mnie "garść" nerkowców. Może ona mieć 70 kcal, ale i 400.....

Lisiaaa napisał(a):

A co ćwiczysz - może wyrabiasz sobie mięśnie, a one ważą więcej. Co z centymetrami w obwodach ?Czy liczysz dokładnie kalorie, tak z dokładnym ważeniem. Zaniepokoiła mnie "garść" nerkowców. Może ona mieć 70 kcal, ale i 400.....


jeżdżę rowerem stacjonarnym i zaczełam mel b brzuch ale to początek, garś to tak do 100kcal
Napisałaś, źe tyjesz z tygodnia na tydzień, ale Napisałaś że przytyłaś 1,5 kg. Czy tego przebrania było więcej? Czy tylko te 1,5? Od jak dawna to trwa? Jesteś pewna, że waga jest dobra? Że bateria działa poprawnie? Zawsze stoi na tym samym twardym podłożu? A nie np. Na panelach?
Bo naprawdę nie da się tyć z powietrza jeśli trzymasz dietę i ćwiczysz. Tkanka tłuszczowa nie bierze się z powietrza. Ja nadal obstawiam wersję, że to woda/ waga i nie ma czym się martwić. 

michalina.lublin napisał(a):

Lisiaaa napisał(a):

A co ćwiczysz - może wyrabiasz sobie mięśnie, a one ważą więcej. Co z centymetrami w obwodach ?Czy liczysz dokładnie kalorie, tak z dokładnym ważeniem. Zaniepokoiła mnie "garść" nerkowców. Może ona mieć 70 kcal, ale i 400.....
jeżdżę rowerem stacjonarnym i zaczełam mel b brzuch ale to początek, garś to tak do 100kcal


Raczej wzrost mięśni Ci nie grozi..... A ile tego rowerka - ile razy w tygodniu i ile czasu ? I jeszcze raz pytam czy ważysz porcje ?  Bo Twoje menu może zawierać za mało jak i za dużo kalorii.... Wielkość porcji ma ogromne znaczenie.
Ale jeżeli wszystko jest OK. to może zrób sobie kilka dni przerwy od diety - jak tak niedawno zrobiłam ( byłam na wakacjach all inclusive ) - co prawda przytyłam 0,7 kg. , ale dosłownie w tydzień potem straciłam 2 kg. i dalej spada.....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.