11 listopada 2013, 17:03
Nati, moja opinia jest taka, że najlepiej zacząć małymi krokami i nie bawić się w natychmiastową rewolucję, bo jest naprawdę bardzo mało osób którym coś takiego może się udać. Rezygnuj kolejno powoli ze swoich największych "grzechów" i stopniowo dodawaj sobie jakiś ruch - łatwiej będzie Ci się przyzwyczaić, mniejsze ryzyko że polegniesz, a na pewno będzie przyjemniej bo nie przeżyjesz "szoku" a z nowym trybem życia nie będziesz się czuła jak z karą.
Dla przykładu, ja najpierw zrezygnowałam z alkoholu i fast foodów. Jak przyzwyczaję się do tego, to odstawię słodycze :)
- Dołączył: 2013-11-02
- Miasto: szczecin
- Liczba postów: 198
11 listopada 2013, 18:39
A ja radzę Ci udać się do dobrego dietetyka. Ja odchudzałam się całe życie, bezskutecznie. W końcu powiedziałam sobie dość i udałam się właśnie do dietetyka. Wiadomo, można samemu wziąć się za siebie ale ja nie potrafiłam, muszę mieć jakiś bat nad sobą, ustalony jadłospis itp. Takim sposobem w końcu zaczęłam chudnąć.