7 listopada 2013, 19:46
Hej,
znacie jakiś dobry sposób na plateau w odchudzaniu? Ćwiczę, trzymam dietę, a waga jak stoi tak stała...
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 687
7 listopada 2013, 21:58
Cheat day, interwały, jeden (!) dzień poniżej 600 kcal (wiem, że kontrowersyjne - przytaczam bo taki sposób podała wykładowczyni mojej siostrze na studiach z dietetyki) albo jeden dzień intensywnego sportu. Wypróbuj, u mnie szybko zadziałały i do dzisiaj działają interwały :)
Edit: właśnie zajrzałam do Twojego pamiętnika, przy takiej wadze zrzucanie niestety będzie szło już opornie. Niech Cię pocieszy, że wyglądasz świetnie i nie potrzebujesz już chudnąć :)
Edytowany przez silverstar 7 listopada 2013, 22:01
7 listopada 2013, 22:54
Dzięki za pomoc i miłe słowa. Tak czy siak, założyłam sobie cel i będę do niego dążyć. Jak zrzucę cały tłuszczyk, zamierzam przejść na dietę pomagającą budować mięśnie, ale oczywiście bez przesady, nie zamierzam zostać kulturystką ;)