Temat: czy to zniknie?

wieczorem mysle nerwowo o jedzeniu. Ile bym nie zjadła w ciągu dnia to na wieczor nachodzą mnie nerwowe myśli - ze chyba jestem glodna, ze powinnam cos zjeść, ze mi słabo.  Pojawilo się to nagle i trwa już pół roku... czasem mam ochote cos zjeść na kolacje i od razu isc spac bo tego nie można wytrzymać!! Czy to minie?

jeśli w ciągu dnia będziesz się prawidłowo odżywiać i jeść też normalną kolację to powinno minąć. jak ci słabo to chyba jesz za mało?
wieczorem zajmij się miłością a nie jedzeniem 
też tak mam, ale nie wynika to z głodu (bo w ciągu dnia jem wystarczająco) ale z przyzwyczajenia. Trzeba po prostu zacisnąć zęby i nie jeść po określonej godzinie. Przestrzegając tej zasady konsekwentnie w końcu przestaniesz odczuwać to (do momentu aż znów zaczniesz jeść wieczorami).
też tak mam, ale nie wynika to z głodu (bo w ciągu dnia jem wystarczająco) ale z przyzwyczajenia. Trzeba po prostu zacisnąć zęby i nie jeść po określonej godzinie. Przestrzegając tej zasady konsekwentnie w końcu przestaniesz odczuwać to (do momentu aż znów zaczniesz jeść wieczorami).
oj też tak miewam, ale za to mam motywacje żeby wstać wcześnie bez problemu bo wiem że jak wstanę będę mogła zjeść śniadanko, które zazwyczaj jest najciekawszym daniem dnia
też tak mam. Tzn jak się zbliża 21-22 to nawet jak jestem najedzona to męczą mnie myśli że powinnam zjeść kolację. I jem, nawet jak jestem pełna po obiedzie. Wkurzające to jest.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.