- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Strzegom
- Liczba postów: 18
21 sierpnia 2013, 21:24
Nie mogę sobie sam poradzić z problemem nadwagi. Moim sukcesem z zeszłego roku była utrata wagi o jakieś 15kg, po czym w ciągu 2-3 miesięcy prawie wróciłem do wagi wyjściowej. Moim problemem jest brak stałej motywacji i wszechogarniający stres życia codziennego. Próbuję jeszcze raz, mam wrażenie, że za każdym razem bardziej świadomie. Nie mam niestety wsparcia w domu, więc szukam go tutaj.
- Dołączył: 2013-07-14
- Miasto: łódź
- Liczba postów: 72
21 sierpnia 2013, 21:27
a co by Cię mogło zmotywować na dłużej?
21 sierpnia 2013, 21:28
Dasz radę! Musisz się tylko zawziąć :)
- Dołączył: 2011-11-28
- Miasto: Wejherowo
- Liczba postów: 1803
21 sierpnia 2013, 21:29
My Ci do głowy motywacji nie wbijemy. Jeśli nie jesteś na to gotowy to się nie zmuszaj bo nic z tego nie będzie.
- Dołączył: 2012-11-15
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 696
21 sierpnia 2013, 21:31
może powieś sobie na lodowce swoje zdjęcie i zdjęcie osoby która jest Twoim ideałem. Musisz być zdecydowany schudnąć, a potem utrzymać wagę. Gdy masz ochotę na coś co nie jest dietetyczne pomyśl jak to wpłynie na Twój wygląd, ćwicz i nie poddawaj się.
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 2848
21 sierpnia 2013, 21:31
jakbym czytała o sobie - 15kg w dół, a potem święta, odpuszczenie sobie i 15 w górę...
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 3493
21 sierpnia 2013, 21:32
A nie chodzi ktoś z Twoich znajomych na siłownię? Albo na basen? Zawsze raźniej we 2 osoby poćwiczyć.
Wyciągnij kogoś na rower, póki jeszcze lato jest :)
Co do diety - nie głódź się, jedz swoje ulubione potrawy, ale w odchudzonej wersji.
- Dołączył: 2013-08-12
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 729
21 sierpnia 2013, 21:32
W chwilach zwatpienia pisz tutaj. My wszyscy murem za toba bedziemy stali I wesprzemy w kryzysowych sytuacjsch. Stracic kazdy kilogram jest ciezko ale ten wysilek war jest tego co dostajemy wzamian. Zdrowe cialo wiecej sily I nasze szczescie. Probuj nspewno ci sie uda
21 sierpnia 2013, 21:34
na mnie najlepiej działa jak jem to co lubię i co mi smakuje ( z tych dietetycznych) i jak ćwiczę to co sprawia mi przyjemność - bez tego już dawno bym sie poddała. po prostu polub nowy tryb życia ;)