12 sierpnia 2013, 08:22
Nie mogę schudnąć ostatnich 7 kg.. Strasznie mi ciężko, schudnę, ale zaraz waga lekko wzrośnie - sama nie wiem czemu. Stosuję dietę MŻ i 1500 kcal..ruch..hmm tutaj jest troszkę ciężej bo pracuje od rana do późnego wieczora;/.. Może jakieś porady ?:((Chciałabym się pozbyć tego balastu raz na zawsze;/ Odchudzam się prawie miesiąc a spadło raptem 2 kg ?;/
12 sierpnia 2013, 08:24
Mam podobny problem,więc podpinam się pod temat.
- Dołączył: 2013-06-06
- Miasto:
- Liczba postów: 1478
12 sierpnia 2013, 08:36
spróbuj znaleźć czas na ćwiczenia, mi to pomogło kiedyś jak miałam zastój. I cheat meal niektórym też pomaga
12 sierpnia 2013, 08:45
Jeśli masz pracę siedzącą staraj się jak najwięcej wstawać, chodzić, jak siedzisz poruszać nogami (np. podnosić je), używać schodów a nie windy, napinaj mięśnie pośladków, brzucha, jeśli masz taką możliwość to do pracy jeździj rowerem lub chodź pieszo.
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
12 sierpnia 2013, 08:57
Wlasnie tak konczy sie obcinanie kalorii w diecie, pozniej zeby chudnac trzeba jesc coraz mniej i mniej. A metabolizm zwalnia, a chodzi o to zeby przyspiezyc jego prace. Jedz regularnie male porcje.
- Dołączył: 2012-08-01
- Miasto: Radość
- Liczba postów: 301
12 sierpnia 2013, 09:21
2 kg w niecały miesiąc?? super tempo czyli 0,5 kg na tydzień wychodzi. Jak tak dalej pójdzie to w listopadzie będziesz chudziutka. Ten czas i tak upłynie, a jak utrzymasz tempo chudnięcia to osiągniesz swój cel ;-)
12 sierpnia 2013, 09:28
Tak mam siedząca pracę. Od dziś napinam mięśnie :-). Ja nie obcinalam kalorii po prostu stosuje 1500 kcal to przecież nie 1000.
- Dołączył: 2011-05-15
- Miasto: Trzeci Szałas Po Lewej
- Liczba postów: 4761
12 sierpnia 2013, 10:43
Te ostatnie kilogramy baaardzo wolno spadają, zarówno w głowie jak i na wadzę...Nie ważysz 100kg żeby był mega spadek więc jak leci już 0.3 kg to jest sukces:)