Temat: Boję się zimy...

W zimę zawsze tyje ok. 10 kg, więcej jem, mniej się ruszam.. wy też macie taki problem..? Jak sobie z tym radzicie?
ja się boję zimy bo jest zimnoi więcej piję
Pasek wagi
Ja nie mam problemu w zimę bo wtedy często przebywam na dworze i spalam dużo kalorii na śniegu. Spacerowanie wśród zasp jest o wiele cięższe niż spacerek po zwykłej drodze 
Mam dokładnie tak samo ale trochę mniej przybieram...
10 kg przez jedną zimę? niemożliwe...
Ja w zimie boję się wyłącznie świąt, czyli + 2kg.

A tak to nie mam problemów, bo w zimie jest rok szkolny, więc mam mniej czasu na jedzenie + mam motywację do pójścia gdzieś, gdzie będzie mi ciepło (czyt. siłownia :D)
mozliwe sama keidys tak mialam ale stwierdzilam ze kiedys padne jak bede tyc i chudnac po 10 kg rocznie dlatego to daje mi motywacje zeby utrzymac wage
mnie dobija upał i obniża moją aktywność, w zimę nie mam z tym problemu
Pasek wagi
ja w zimę mam ok 3 kg na plusie, ale to chyba właśnie przez święta w tym roku postaram się nad tym zapanować :D

Feraleth napisał(a):

mnie dobija upał i obniża moją aktywność, w zimę nie mam z tym problemu


Ja czekam na zimę, zawsze wtedy chudne, organizm potrzebuje więcej siły do wytworzenia ciepła i ogrzania, a dieta jest bez zmian, zatem chudne :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.