18 lipca 2013, 08:32
Stanęłam dzis na wagę 81,5kg , szok!
Jestem załamana totalnie, bo jeszcze parę miesięcy temu ważyłam 70kg
Muszę koniecznie zdrowo i bez efektu jojo zgubić zbędne kilogramy
Proszę napiszcie jakimi zasadami kierujecie się podczas swojej walki z tłuszczykiem
Co jeść? Ćwiczyć? Podstawowe zasady, żeby powoli waga spadała...
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 4965
18 lipca 2013, 08:34
Wroc po prostu do swoich dawnych nawykow. Ja tez pieknie schudlam, a teraz mam juz 5 kg z powrotem.
- Dołączył: 2012-11-09
- Miasto: Nowy Sącz
- Liczba postów: 912
18 lipca 2013, 08:40
Zrób sobie najpierw badania i zobacz czy ten tak szybki przyrost wagi nie jest spowodowany przykładowo jakimś rozregulowaniem gospodarki hormonalnej, zrób TSH. No chyba, że wiesz, że to w 100% jest Twoje własne zaniedbanie i jadłaś przez te miesiące o wiele za dużo....w takim przypadku musisz po prostu ograniczyć cukier najlepiej do 0, ograniczyć tłuszcze ale nie całkowicie, bo też są potrzebne, przygotowywać zdrowe, pełnowartościowe posiłki (Węglowodany, białka, tłuszcze) no i ćwiczyć duuużo
![]()
. Unikaj fast foodów. No to chyba takie podstawy.
Najlepiej oblicz sobie swoje PPM i CPM i będziesz wiedzieć ile kcal jeść żeby chudnąć.
18 lipca 2013, 08:41
Przede wszystkim staraj się jeść nieprzetworzoną żywność ;) Jeśli chodzi o konkretną dietę to ja Ci polecam metodę Montignaca ;)
- Dołączył: 2013-07-08
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 36
18 lipca 2013, 08:43
Zdrowe, racjonalne jedzonko i duuużo, naprawde dużo aktywności fizycznej i na pewno się uda!
18 lipca 2013, 08:45
Zrobie badania, to dobry pomysł ;-)
Ale tez muszę zabrać się za siebie
18 lipca 2013, 08:46
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi
18 lipca 2013, 08:47
Warzywa+ owoce+ duuużo wody, jogurty naturalne, nie przejadam się, nie jem słodyczy ani przekąsek typu czipsy, jem dużo ryb i kurczaka, nie smażę tylko gotuję na parze, nie podjadam na noc, każdą wolną chwilę staram się wykorzystać na jakąkolwiek aktywność fizyczną (rower, spacer, fitness, siłownia). Przekonałam też do takiego jedzenia mojego faceta dzięki czemu jest mi dużo łatwiej, bo nie muszę gotować dwóch obiadów
Ja stosuję się do takich zasad
![]()
Ale to zależy dużo od Twojego trybu życia, nawyków, pracy... Wszystko powinnaś dostosować do siebie
18 lipca 2013, 08:49
Mam rower stacjonarny, czasem sobie jeżdzę ale muszę zaczać codziennie
18 lipca 2013, 08:50
Jakie zasady? Hmmm
Może odpowiem ci bardzo krótko moja historie odchudzania.
Tez dużo przytylam w małym upływie czasu podobnie jak ty ok 10kg
Gdy waga pokazała 75kg - moja najwyższa waga to sie opamietalam!
Złe sie zabrałam za odchudzanie (szczerze odradzam) bo co prawda schudlam 14kg ale sie glodowalam często nie jadłam nic albo tylko troszkę warzyw ;/ byłam głupia! I organizm już sie tak przyzwyczaił, ze nie chudnąc, byłam załamana. Przerwalam dietę, miałam ochote na wszystko... Zarlam na co miałam ochote i przez ostatni miesiąc przytylam 3kg. Od wtorku powiedziałam dosyć. Czas zmadrzec i napewno nie wrócę do głodówki, jem 4-5 posiłków dziennie regularnie , wszystko dietetyczne ale nie chodzę glodna, ćwicze codziennie w domu brzuszki, jeżdżę na rowerze, chodzę na basen, od poniedziałku zapisuje sie ma siłownię jakiś fitnes ;) kochana nic szybko sie nie osiągnie poza wracających kilogramami więc podstawowe zasady, o które pytasz to jesc zdrowo, regularnie, ćwiczyć i powinno być tylko piękniej i lżej ;)
Powodzenia ;)