8 lipca 2013, 08:48
Przedwczoraj, w sobote, zjadłam 4000 kalorii (to nie byl napad, bylam u znajomych i nie chcialam sobie niczego odmawiac, a wczesniej w domu tez sporo zjadlam tego dnia), rano w niedziele z ciekawości sie zwazylam i bylo tylko 0,6 więcej, cala niedziele jadlam juz normalnie czyli ok. 1600-1700 kalorii, dzisiaj znow weszlam na wagę i juz nie 0,6 wiecej ale cały kilogram.. To dlatego, ze nie bylam od soboty w ubikacji? Czy po prostu przed niedziele cala sobotnie 'obzarstwo' zdazylo sie odlozyc ?
- Dołączył: 2013-04-21
- Miasto:
- Liczba postów: 788
8 lipca 2013, 08:49
To zalegające jedzenie, nie "przytyty" kilogram...
- Dołączył: 2012-08-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2843
8 lipca 2013, 08:50
nie nie napewno nic się nie odłożyło jeśli był too jeden dzień, poprostu sądzę że to wina właśnie tego że nie byłaś w toalecie, też tak mam więc się nie przejmuj ; ) rób swoje , spróbuj zrobić coś, żeby się wypróżnić :))
8 lipca 2013, 08:53
wypij szklanke maslanki i puzniej bedziesz ze 2 Kg lzejsza :) jesli wiesz o co chodzi :)
8 lipca 2013, 08:55
Idź do kibelka i będzie ok : )