- Dołączył: 2013-04-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 890
5 lipca 2013, 22:08
Mam pytanie. Czy jest możliwe aby mój wzrok się tak szybko pogorszył.Jeszcze pod koniec marca tego roku wymieniałam oprawki na jednym oku było -2, a na drugim 1,5. Dziś poszłam do okulistki i stwierdziła że na jednym oku jest -4 a na drugim -3. Powiem że nie szczególnie chodziłam w okularach. Od miesiąca chodziłam w soczewkach. Dodam że moja wada wzroku rok temu wynosiła -0,25
- Dołączył: 2012-02-10
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 1158
5 lipca 2013, 22:12
a bardzo zle widzisz w swoich obecnych okularach? okulistka raczej by nie mogla sie tak pomylic. mi kiedys w 2 lata o tyle sie pogorszyl wzrok (zupelnie nie wiem czemu) a pozniej az do teraz nic sie nie pogorszyl. i dlaczego tak jest to nie wiem.
- Dołączył: 2013-04-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 890
5 lipca 2013, 22:13
Teraz kupowałam soczewki więc dobrze nawet widziałam. No mam 18 lat i nie wiem dlaczego
- Dołączył: 2006-09-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 650
5 lipca 2013, 22:16
Spory skok. Mam bardzo dużą wadę wzroku, ale taki skok miałam tylko raz, w okresie najgwałtowniejszego wzrostu, jak miałam 13 lat. U mnie wada wzroku postępowała aż do końca okresu dojrzewania, do ok. 20 lat. Może idź do innego okulisty i potwierdź tę diagnozę?
- Dołączył: 2013-04-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 890
5 lipca 2013, 22:21
Właśnie tułam się tak przez tych okulistów bo ciągle mi wykrywaja inną wadę.
- Dołączył: 2013-05-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1050
5 lipca 2013, 22:23
Ja zaczynałam od -0,5 i -0,75 i nosiłam soczewki przez około rok. po tym roku zaczęły mi ropieć okropnie oczy, jakieś uczulenie i musiałam nosić okulary (kupiłam kiedyś do oglądania TV na bazarze i miały -1,0, wieć więcej od jednego oka o 0,5 a od drugiego o 0,25 ) Ale że byłam głupia, to nosiłam je tylko do np przepisywania z tablicy itp i zaraz ściągałam... Teraz mam -1,25 i -1,0 :/ przez czystą głupotę, bo wstydziłam się chodzić w okularach więc nie chciałam kupować nowych, bo wtedy bym nie dostawała pieniędzy na soczewki ... Człowiek na błędach się uczy :)
5 lipca 2013, 22:25
Tak jest to możliwe. Swego czasu też mi tak wada szybko rosła.
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 1269
5 lipca 2013, 22:27
A czy oklulista badał cię pod względem siatkówki? Nie masz żadnych zwyrodnień , nie odkleja ci się etc?
- Dołączył: 2013-04-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 890
5 lipca 2013, 22:30
Dora01s napisał(a):
Ja zaczynałam od -0,5 i -0,75 i nosiłam soczewki przez około rok. po tym roku zaczęły mi ropieć okropnie oczy, jakieś uczulenie i musiałam nosić okulary (kupiłam kiedyś do oglądania TV na bazarze i miały -1,0, wieć więcej od jednego oka o 0,5 a od drugiego o 0,25 ) Ale że byłam głupia, to nosiłam je tylko do np przepisywania z tablicy itp i zaraz ściągałam... Teraz mam -1,25 i -1,0 :/ przez czystą głupotę, bo wstydziłam się chodzić w okularach więc nie chciałam kupować nowych, bo wtedy bym nie dostawała pieniędzy na soczewki ... Człowiek na błędach się uczy :)
W tym problem że ja też tak robię. Po szkole szybko je ściągam i wsadzam do szafki. Bo wstyd mi. Też dostałam właśnie ropnego zapalenie spojówek i nie mogę nosić soczewek, troche się podłamałam.