16 czerwca 2013, 22:11
Wiem,ze zaraz poleca takie hejty i obelgi,ale musze. I przyznaje sie- szukam pocieszenia, komentarzy,ze nie bedzie zle itd.
Wiec mam 165 cm wzrostu, waga - roznie.Wiek 16 lat. Wazylam 52.7 jescze jakies 3 tyg temu. teraz przyszedl sezon na owoce- jem je ciagle. zwlaszcza czeresnie. kilogramami. oczywscie nie zwalam wszytskiego na owoco, bo jem tez wiecej ;/// Wczoraj rano wazylam 54.2 ;///
A dzis, stajac na wadze- 56.2!! jesli jutro zobacze rano 54.7 bede zalamana. na kolacje zjadlam 3 nalesniki z syropem z bzu. na obiad troche rosolu z kluskami i ziemniaki z sama mizeria. < tego sporo> loda- big milka nugatowego. na sniadanie 3 lyzki owsianki z 3 lyzkami jog. naturalnego i 6 truskawek/. I ze 3 szkl. mleka okolo godz,. 17, mizerie z obiadu i truskawki z maslanka. a i kanapke z maslem i pomidorem. ciaagle jem, jestem latem jakas niedojedzona. i caly dzien czeresnie- jak tylko zrobi mi sie miejsce w zoladku. bardzo boje sie ze przytyje. chce wazyc 53.5 rano. i nie jestem gruba. wiem o tym. jestem po prostu dziwnie masywna, jakby taka "zbita" i mam uda i pupe spora...
16 czerwca 2013, 22:57
tobeskinny97 napisał(a):
Nie jestem brzydka, powiem szczerze,ze powodzenie tez mam. Kazdy chlopak mi mowie,zebym sie juz nie odchudzala. Powiedzmy ok. ale chce trzymac te glupie 53.5 a tu jak widze takie cyfry.... zrobilam pomiar i:w gornej czesci uda mam 50 cm, pośrodku 44 cm , ladyka 33, biedra szerokie : 82 cm. I talia 68 cm choc, jestem troche wzdeta po tych czeresniach.
jestes niezdrowa... masz 44 po srodku uda??? masz PATYKI ... fuj wstydz sie... jak mozesz takie cos pisac na forum? ja mam 166cm waze 59 iuwierz mi jestem szczupla nastolatka,mam52 w udzie i sa SZCZUPLEEEEEEE
16 czerwca 2013, 23:03
...
Edytowany przez Krolowamotywacji 16 czerwca 2013, 23:03
16 czerwca 2013, 23:42
Jedz owoce póki sezon. Drzewko czereśniowe przed domem, a ja przed domem mam warzywniak i 14 zł za kilo czereśni :P
Nie przejmuj się cyferkami. Waga to tylko cyferki - rośnie i spada w zależności od dnia cyklu, od tego co się zjadło poprzedniego dnia, czy się dużo ćwiczyło.... Nie masz nadwagi, to stosuj inny przelicznik - np jakieś szorty, w których czujesz się dobrze. Póki się mieścisz jest OK, staną się za ciasne - to więcej ćwiczeń i już.
17 czerwca 2013, 01:11
Skoro wiesz, co robisz źle, jesz np. bardzo dużo czereśni, mizerii itd, to w czym problem? Przestań i już. My wszystkie tu potrafimy zrezygnować z objadania się, więc Ty też potrafisz.
Edytowany przez Kamila! 17 czerwca 2013, 01:11
- Dołączył: 2010-02-16
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 1151
17 czerwca 2013, 08:06
To pewnie nadmiar płynów w organizmie. No i w owocach jest dużo cukru. Powinnaś je ograniczyć.
17 czerwca 2013, 08:14
obejrzałam fotki w pamiętniku - masz śliczne nogi i ogólnie jestes megaa ładna :)
17 czerwca 2013, 08:15
tobeskinny97 napisał(a):
nie wiem, moze to rowniez z mojej milosci do jedzenia... jem naprawde bardzo duzo i nie koloryzuje. i kocham nabail. mleko serki wiejskie kefiry sery. sery zolte wyrzucilam z codziennej diety,ale reszty sobie nie umiem odmowic.
To że kochasz jedzenie nie oznacza że musisz zjeść wszystko jednego dnia. Pomyśl sobie tak: dzisiaj zjadłam jeden serek, to jutro zjem drugi. nie wszystko na raz:)
- Dołączył: 2012-09-10
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1937
17 czerwca 2013, 10:33
dobrze, że wsparcia szukasz. Przyda się przy Twoich zaburzeniach....waga w normie..gorzej psycha
- Dołączył: 2012-11-03
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1147
17 czerwca 2013, 10:34
hahahaa jezeli ktos ma 170 cm 55 cm w udzieto ma szczuple.... ale przez takich jak ty jest anoreksja... denerwuja mnie takie 15stolatki,19latki...;/
mam w udzie 52cm, mam 170 wzrostu i nie są one szczupłe. W sumie to pojęcie względne i dla każdego znaczy co innego