Temat: Potrzebuje wsparcia psychicznego ;/

Wiem,ze zaraz poleca takie hejty i obelgi,ale musze. I przyznaje sie- szukam pocieszenia, komentarzy,ze nie bedzie zle itd. 

Wiec mam 165 cm wzrostu, waga - roznie.Wiek 16 lat. Wazylam 52.7 jescze jakies 3 tyg temu. teraz przyszedl sezon na owoce- jem je ciagle. zwlaszcza czeresnie. kilogramami. oczywscie nie zwalam wszytskiego na owoco, bo jem tez wiecej ;/// Wczoraj rano wazylam 54.2 ;///
A dzis, stajac na wadze- 56.2!! jesli jutro zobacze rano 54.7 bede zalamana. na kolacje zjadlam 3 nalesniki z syropem z bzu. na obiad troche rosolu z kluskami i ziemniaki z sama mizeria. < tego sporo> loda- big milka nugatowego. na sniadanie 3 lyzki owsianki z 3 lyzkami jog. naturalnego i 6 truskawek/.  I ze 3 szkl. mleka okolo godz,. 17, mizerie z obiadu i truskawki z maslanka. a i kanapke z maslem i pomidorem. ciaagle jem, jestem latem jakas niedojedzona. i caly dzien czeresnie- jak tylko zrobi mi sie miejsce w zoladku. bardzo boje sie ze przytyje. chce wazyc 53.5 rano. i nie jestem gruba. wiem o tym. jestem po prostu dziwnie masywna, jakby taka "zbita" i mam uda i pupe spora...

tobeskinny97 napisał(a):

Wiem,ze zaraz poleca takie hejty i obelgi,ale musze. I przyznaje sie- szukam pocieszenia, komentarzy,ze nie bedzie zle itd. Wiec mam 165 cm wzrostu, waga - roznie.Wiek 16 lat. Wazylam 52.7 jescze jakies 3 tyg temu. teraz przyszedl sezon na owoce- jem je ciagle. zwlaszcza czeresnie. kilogramami. oczywscie nie zwalam wszytskiego na owoco, bo jem tez wiecej ;/// Wczoraj rano wazylam 54.2 ;///A dzis, stajac na wadze- 56.2!! jesli jutro zobacze rano 54.7 bede zalamana. na kolacje zjadlam 3 nalesniki z syropem z bzu. na obiad troche rosolu z kluskami i ziemniaki z sama mizeria. < tego sporo> loda- big milka nugatowego. na sniadanie 3 lyzki owsianki z 3 lyzkami jog. naturalnego i 6 truskawek/.  I ze 3 szkl. mleka okolo godz,. 17, mizerie z obiadu i truskawki z maslanka. a i kanapke z maslem i pomidorem. ciaagle jem, jestem latem jakas niedojedzona. i caly dzien czeresnie- jak tylko zrobi mi sie miejsce w zoladku. bardzo boje sie ze przytyje. chce wazyc 53.5 rano. i nie jestem gruba. wiem o tym. jestem po prostu dziwnie masywna, jakby taka "zbita" i mam uda i pupe spora...
duża du.. duże branie
po pierwsze: owoce sa malo kaloryczne i zdrowe, po drugie... masz anoreksje... wazysz dobrze a pierniczysz ze jak bedzie 54 zalamiesz sie?? idiotka
przepraszam kur** ale nie zycze sobie zadnych tego typu okreslen 
!! Po prostu moze keidys sie wezme i wstawie fotki- na prawde mam masywne uda i pupe. nie ejsteem anorewktyczka.



ale ja tych czeresni zjadam na prawde bardzo bardzo duzo ;/
Duży tyłek idzie w parze z dużymi cyckami :)
Pasek wagi

Logic07 napisał(a):

Duży tyłek idzie w parze z dużymi cyckami :)

nie zawsze! chyba po polskiej ulicy nie chodziłeś ;P
Tutaj waga ok. 57 kg

tobeskinny97 napisał(a):

Wiem,ze zaraz poleca takie hejty i obelgi,ale musze. I przyznaje sie- szukam pocieszenia, komentarzy,ze nie bedzie zle itd. Wiec mam 165 cm wzrostu, waga - roznie.Wiek 16 lat. Wazylam 52.7 jescze jakies 3 tyg temu. teraz przyszedl sezon na owoce- jem je ciagle. zwlaszcza czeresnie. kilogramami. oczywscie nie zwalam wszytskiego na owoco, bo jem tez wiecej ;/// Wczoraj rano wazylam 54.2 ;///A dzis, stajac na wadze- 56.2!! jesli jutro zobacze rano 54.7 bede zalamana. na kolacje zjadlam 3 nalesniki z syropem z bzu. na obiad troche rosolu z kluskami i ziemniaki z sama mizeria. < tego sporo> loda- big milka nugatowego. na sniadanie 3 lyzki owsianki z 3 lyzkami jog. naturalnego i 6 truskawek/.  I ze 3 szkl. mleka okolo godz,. 17, mizerie z obiadu i truskawki z maslanka. a i kanapke z maslem i pomidorem. ciaagle jem, jestem latem jakas niedojedzona. i caly dzien czeresnie- jak tylko zrobi mi sie miejsce w zoladku. bardzo boje sie ze przytyje. chce wazyc 53.5 rano. i nie jestem gruba. wiem o tym. jestem po prostu dziwnie masywna, jakby taka "zbita" i mam uda i pupe spora...


3 kilogramy różnicy w ciągu jednego dnia? Zastanów się dobrze czy to jest możliwe... Może porozmawiaj z rodzicami, bo ewidentnie masz jakieś zaburzenia, a jesteś jeszcze w takim wieku, że Twoje ciało się zmienia. Poza tym przestań się ważyć codziennie, bo z takim podejściem to zaraz w depresje wpadniesz.

tobeskinny97 napisał(a):

przepraszam kur** ale nie zycze sobie zadnych tego typu okreslen !! Po prostu moze keidys sie wezme i wstawie fotki- na prawde mam masywne uda i pupe. nie ejsteem anorewktyczka.ale ja tych czeresni zjadam na prawde bardzo bardzo duzo ;/
to przestan je wpieprzac, i tyle.
nie wiem, moze to rowniez z mojej milosci do jedzenia... jem naprawde bardzo duzo i nie koloryzuje. i kocham nabail. mleko serki wiejskie kefiry sery. sery zolte wyrzucilam z codziennej diety,ale reszty sobie nie umiem odmowic.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.