- Dołączył: 2010-09-12
- Miasto: Łowicz
- Liczba postów: 37
30 maja 2013, 10:45
Witam.
Nie mam pojęcia, co robię nie tak, ale wszystko co robię daje odwrotny skutek od zamierzonego.
Odchudzałam się rok temu, startowałam z wagi 78 kilo. W dwa i pół miesiąca schudłam 10, bez większego wysiłku. Jedyne co zmieniłam w nawykach, to jedzenie mniej oraz bieganie pół godziny co drugi dzień. Potem moja waga stanęła i do tego roku wskazywała 68 kilo. Myślałam, że teraz również szybko pójdzie. Jem to samo, tyle że mniej, do tego bieganie co drugi dzień ok. 50 minut, do tego zestaw ćwiczeń na talię i boczki oraz przysiady. Trwa to już 10 dzień, a moja waga zamiast spadać, podskoczyła do 68,8. Co robię źle? Co się dzieje? Już nie wiem, co mam robić.
30 maja 2013, 12:07
pataragogo napisał(a):
Asiadm napisał(a):
liza23 napisał(a):
Musisz uzbroić się w cierpliwość, ja też tak mam, zaczęłam ćwiczyć i prawie nie chudnę ale się nie poddaję, tłuszcz zamienia się w mięśnie..
A to dobre , kto Ci naopowiadał takich bzdur?
Chyba chodziło jej o to, że spala tłuszcz i przybiera mięśni :) A nie, że tłuszcz bezpośrednio transformuje się w tkankę mięśniową :)
Uwierz mi wiele osób tak właśnie myśli, że tłuszcz przeistacza się w tkankę mięśniową.