20 maja 2013, 21:36
Jestem ciekawa czy któraś z Was zjadła kiedyś w ciagu 1 dnia az 7 tysiecy kalorii? Przytylyscie? Jak dlugo waga wracala do stanu sprzed obzarstwa?
- Dołączył: 2012-11-10
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 358
21 maja 2013, 21:35
zdarzało mi się jeść po 4-5 tyś kcal(głównie słodycze) waga ZAWSZE szła w górę ok.1-2kg i utrzymywała się ok.tygodnia,czułam się wtedy spuchnięta,oczywiście na drugi dzień jadłam już po 1500kcal.
23 maja 2013, 16:36
7 tys ? Tylko i wylacznie zdarzalo mi sie to przed zmiana trybu zycia ;p teraz za nic w swiecie bym tyle w siebie nie wpakowala... ;p
26 maja 2013, 00:11
ja dzisiaj pewnie coś koło tego pochłonęłam :D
no, może mniej, jakieś 4 tys.
nie mam zamiaru się ważyć, bo ogólnie ważę się raz na 2-3 tygodnie jak mi się przypomni.
26 maja 2013, 00:33
i tak i nie. napewno az 7tys nie zdazylo sie wchłonąć.
waga wraca do normy nast dnia - jesli mozna nazwac to normą.
- Dołączył: 2012-12-19
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 120
27 maja 2013, 06:03
ja też jakoś nigdy tego nie liczylam, sama nie wiem jednego dnia pożądnie poćwiczyć drugirgo też i bedzie dobrze :)
z resztą nie tyjemy od jednego porządnego obiadu lecz od wszytskich malych i częstych przekąsek ;)
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2155
28 maja 2013, 11:12
na niejednym weselichu gdy się jadło i piło to nawet więcej wpadło :)