Temat: kopniak w zad!!

Kochani, potrzebuje paru slow, zebym wrocila w 100% na dobry tor. Podjadanie wieczorem, zmora.. tak samo slodycze i podjadanie. Przez pierwsze dwa miesiace tego nie bylo, nawet mnie nie ciagnelo. Teraz cos we mnie peklo, waga z 1kg w gore... Aaaa!! Nie chce byc grubaskiem no. Nie moge zmotywowac sie do cwiczen, jedynie rower sprawia mi przyjemnosc, ale dzis z powodu pogody nie moge pojezdzic. Chyba MUSZE zrobic dzis killera. Ogolnie musze jesc bardzo niewiele, zeby sukcesywnie chudnac, mysle z maks 1300. Chce, zeby posilki bylo dosc wartosciowe, ale niskokaloryczne. Brakuje mi balego chleba, musze jesc czesciej ziemniaki, bo bardzo lubie. 
Czekam na kopniaki!!!
Pasek wagi
Nikt za Ciebie nie schudnie. Bierz się do roboty. Jak masz ochotę na coś to rozbierz się i zjedz przed lustrem :P
Pasek wagi

Nikt za Ciebie nie schudnie. Bierz się do roboty. Jak masz ochotę na coś to rozbierz się i zjedz przed lustrem :P

 

"Nikt za Ciebie nie schudnie. Bierz się do roboty. Jak masz ochotę na coś to rozbierz się i zjedz przed lustrem :P"


To jest sposób! Wystarczyło, że wyobraziłam sobie siebie przed tym lustrem pochłaniającą ciastka, ochota przeszła od razu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.