- Dołączył: 2011-02-20
- Miasto: Dniepropetrowsk
- Liczba postów: 247
22 marca 2013, 23:01
Witam, na diecie jestem od 1 lutego, schudłam ok 5 kg.
Dzisiaj przeszłam samą siebie.
Zbliża się okres. na zmiane płaczę i się śmieje, jestem na lekach uspakających....
Ciągle chciało mi się jeść.... no i właśnie powiedziałam sobie dość. "Dziś się naw!@#$5am się"
jak powiedziałam tak zrobiłam. Dorwałam się przed chwilą do crunchy bananowych (pół torby na sucho z pudełka) 2 kanapki z serkiem do smarowania o smaku cebulowym, 2 szklanki mirindy, szklanka kakao.
Brzuch mnie tak boli i tak mi go wydęło, najgorsze w tym wszystkim jest to że wcale nie żałuje....
Czy taki jeden dzień szaleństwa strasznie zaważy na mojej wadze?
22 marca 2013, 23:03
aaa tam zdarza sie najlepszym
- Dołączył: 2013-01-10
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 441
22 marca 2013, 23:10
Nie wydaje mi się żeby to było obżarstwo... i nie przytyjesz po jednej takiej wpadce.
- Dołączył: 2011-02-03
- Miasto: Haiti
- Liczba postów: 908
22 marca 2013, 23:17
Nie przejmuj się w każdej zdrowej diecie są odstępstwa. Po prostu jutro walcz dalej! Oby do celu.
- Dołączył: 2013-01-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4144
22 marca 2013, 23:43
przytyc nie przytyjesz od jednego takiego dnia... ja kiedys zjadlam (dokladnie to chyba w zeszly weekend) cala duza 225g paczke chipsow i polozylam sie spac z pelnym brzuchem (zawsze chodze glodna, wtedy dobrze sie czuje) i wyrzutami sumienia, ale waga "o dziwo" sie nie zmienila:P (a myslalam ze pokaze +2kg)
- Dołączył: 2013-01-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 578
22 marca 2013, 23:43
kur..mi sie zdarza coraz czesciej! nie morzemy zaprzepascic straconych kg! niedlugo lato!!
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
22 marca 2013, 23:53
LifeIsNotSucks napisał(a):
kur..mi sie zdarza coraz czesciej! nie morzemy zaprzepascic straconych kg! niedlugo lato!!
Jakoś nawet wiosna nie chce przyjść, a gdzie tam lato...
23 marca 2013, 17:56
a po co wstęp o okresie? też mi się zbliża, też mam pmsa ale jakoś nie szukam wymówek, żeby się nażreć jak ........
raczej nie przytyjesz. zresztą nie zjadłas aż tak dużo. a jak przytyjesz to przytyjesz, trudno. czasu nie cofniesz.
radziłabym jednak nauczyć się powstrzymywać swoje humorki, bo później z takim czymś to czeka cię jojo.
- Dołączył: 2011-02-20
- Miasto: Dniepropetrowsk
- Liczba postów: 247
24 marca 2013, 22:43
wstęp z okresem jest bardzo ważny bo w innym czasie niż zblizający sie okres nie mam zachcianek ;/