- Dołączył: 2013-02-28
- Miasto: Żory
- Liczba postów: 76
7 marca 2013, 14:06
moje dzisiejsze menu:
śniadanie : grahamka z masłem i żółtym serem , gruszka, jabłko
lunch: jajecznica z 3 jaj ze szczypiorkiem, banan , jabłko
obiad : ogóreczki ze śmietaną 12 %
jakoś tak mało to dietetyczne chyba
jak wyjść z tego " z twarzą" ? nic już nie jeść dziś??? co radzicie...
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
7 marca 2013, 14:09
Tytuł iście adekwatny do rangi problemu
![]()
Tak, najlepiej nie jedz dzisiaj już nic, a dla pewności i jutro...
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
7 marca 2013, 14:12
Sorry, ale myślałam, że to coś poważnego, ale weszłam i się okazało, ze chyba żart.
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
7 marca 2013, 14:12
agnes17 napisał(a):
moje dzisiejsze menu:śniadanie : grahamka z masłem i żółtym serem , gruszka, jabłkolunch: jajecznica z 3 jaj ze szczypiorkiem, banan , jabłkoobiad : ogóreczki ze śmietaną 12 %jakoś tak mało to dietetyczne chybajak wyjść z tego " z twarzą" ? nic już nie jeść dziś??? co radzicie...
no chyba jedyne co pomoże to
NoRmAlNy posiłek
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
7 marca 2013, 14:15
Obiad - ogóreczki ze śmietaną?
No na bogato.
Oczywiście, że jedz jeszcze.
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
7 marca 2013, 14:15
agnes17 napisał(a):
dlaczego żart?
Bo problem jest banalny, zupełnie nieadekwatny do tego wezwania z wykrzyknikami? Poza tym nie chce mi się wierzyć, że naprawdę swoje dzisiejsze menu traktujesz jako nie wiem jaki dietetyczny grzech. Bez przesady. Właśnie z takiego podejścia biorą się potem zaburzenia odżywiania, prowokowanie wymiotów itp itd, bo czlowiek ma wyrzuty sumienia niewspółmierne do powodu
- Dołączył: 2013-02-28
- Miasto: Żory
- Liczba postów: 76
7 marca 2013, 14:17
Tak traktuję, bo jakoś ciężko się czuje- właśnie jakbym zjadła nie wiadomo co