Temat: Przegrałam..

Przegralam walke z moimi marzeniami.. ciastka, chipsy wygrały.. jestem zalamana i nie wiem czy odpuścić sobie dalsza walke.. jak bede jesc to nie ma mowy o schudnięciu i  zrealizowac swoich marzen..
jeden napad to jeszcze nic nie zmienia a jak mas zmieć napady to jedz sobie raz na tydzień czy dwa ,coś słodkiego i już bo jak się lubi słodycze to zrezygnować się nie od tak
nie przejmuj się. ja dziś zjadłam ...2700kcal.! to straszne, wiem, ale już jutro będę z powrotem na diecie. i tobie radze to samo.
poddać się nie wolno!
upadłaś, wstań i walcz dalej
Nie poddawaj się !!!
no jak przegrałaś to przegrałaś. co mamy na to poradzic ? albo chcesz spełniać marzenia albo dobrze jeść (choć jedno nie wyklucza drugiego tak naprawdę). Wstań i walcz dalej, nie użalaj się nad sobą, bo tym sposobem nie osiągniesz niestety niczego. 
przechdzilam to 268 razy i zawsze wstawałam od nowa i walczyłam...warto....
Głowa do góry.Upadłaś  to trzeba się podnieść.Po sprawie.
Nie przegrałaś .  Każda z nas tu na vitali czasem przerabia wpadki i co? Walczy dalej bo wie że jak odpuści całkowicie to" to" będzie dopiero "przegrana walka" . Zacisnij zęby i ruszaj znowu !
to tylko przegrana bitwa :P wojna wciąż jest do wygrania :P każdemu zdażają się jakieś porażki na diecie ale tylko wytrwałym którzy uparcie wracają do zdrowych nawyków udaje się schudnąć ;)
upadlas powstan :) wstawaj i walcz:)) o marzenia warto zabiegac i darzyc do ich realizowania:))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.