Temat: Zasskoczyło mnie jedno, moje osobiste zjawisko - pomocy

Witam serdecznie,

Mam mały dylemat. Chciałabym lepiej zrozumiec moj organizm, stad moje pytanie...

04.01.13 ważyłam sie w ciuchach i to po poludniu,czyli bylam juz po herbacie i sniadaniu. Waga wskazała 94,3 kg. Obliczyłam sobie, że odejmując wage ubran i tego co plus/minus zjadlam, moja waga moze byc po miedzy 92 a 93 z groszkiem.
Bateria w wadze mi padla, wiec dopiero wlozylam nowa i tym samym sie zwazylam za 5 dni. Naczczo i bez ubran po toalecie itp. Oczywiscie w diecie i w plynach nic sie nie zmienilo od tego 04.01.13 dnia.
 Jak sie okazalo waga pokazala 94,9kg, na drugi dzien 94,3 a za trzeci dzien 94,2kg. 
Pytanie moje brzmi tak.
 Jakim cudem waga byla wyzsza od tej z przed 5 dni:/? Nawet jezeli woda by mi sie zatrzymala to przeciez powinna leciec regularnie w dol do tej wartosci np 92 czy 93kg. To co pisalam wczesniej. A jak widze ze spadlam przy ost wazeniu tylko 100 gram to raczerj nie wyglada mi to na spadek wody w organizmie bo ona to raczej by w wiekszej ilosci by wyszla i waga by sie wyregulowala.
Prosze mi odpowiedziec. Bo to zjawisko mnie zaskoczylo.
 Czuje jakbym chudla od tych 94,3, ktore juz byly 5 dni temu, gdzie bylam wtedy w wyjsciowym ubrani i po jedzeniu. A tu naczczo po toalecie i nago i wyszlo tyle samo...
:(:(
ważenie sie  codziennei to bezsensu lepiej co tydzień lub rzadziej i wtedy patrzeć ile spadło

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

waż się raz na tydzień czy 2 tygodnie i nie będziesz mieć tego typu problemów. 

dokładnie!! codzienne ważenie,może tylko demotywować,co tydzień minimum się waż
kup sobie pokrzywe i skrzyp do picia - nie bedziesz gromadzic wody, wazenie sie  non stop nie ma sensu - waga sie potrafi wahac w zaleznosci od cyklu  dziennego  ile zjesz soli  ikonserwantow wypijesz plynów itd..na poczatku generalnie nie ma to sensu. |Nnajlepiej zwazyc se po 2tyg  diety i potem co tydzien - np kazdy piatek 8 rano w stringach;)
Był kiedyś ciekawy artykuł na Vitalii i tam było napisane, że od któregoś do któregoś dnia diety leci ileś tam procent wody z organizmu, a nie tłuszczu( to chyba było ponad 75%) a od któregoś do któregoś dnia diety woda zaczyna wracać do organizmu, zaczyna spalać się tłuszcz, co może spowodować wzrost wagi. Jak znajdę artykuł to linka wkleję
Waga czasami pokazuje dziwne rzeczy, powinnaś  się zmierzyć centymetrem :)

mnie to bardziej dziwi czemu czasem po wysikaniu sie waze wiecej niz przed ;)

albo po sniadaniu mniej niz przed.

to sa dopiero niewytlumaczalne cuda :)

poczekaj aż będziesz miała pierwszy zastój wagi, wtedy dopiero będziesz się dziwić.

organizm to nie liczydło, jest "troszkę" bardziej skomplikowany.
1. - ćwiczysz??
2. Wypróżniasz się regularnie?
3. Ile pijesz wody w ciągu dnia?
4. Na jakim etapie cyklu miesiączkowego jesteś?
5. Która to z kolei Twoja dieta? Kiedy ostatnio byłaś na diecie, ile razy, jak efekty?

Prayka napisał(a):

Był kiedyś ciekawy artykuł na Vitalii i tam było napisane, że od któregoś do któregoś dnia diety leci ileś tam procent wody z organizmu, a nie tłuszczu( to chyba było ponad 75%) a od któregoś do któregoś dnia diety woda zaczyna wracać do organizmu, zaczyna spalać się tłuszcz, co może spowodować wzrost wagi. Jak znajdę artykuł to linka wkleję

poszukaj i wklej, zaciekawiłaś mnie...:)

Wielkie haloo o 1 kg, może masz chwilowy zastój jejuś

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.