12 listopada 2012, 20:48
Piszę, ponieważ jestem odrobinę sfrustrowana ;) Odchudzam się od jakiegoś czasu i do tej pory wszystko szło dobrze. Teoretycznie pod koniec tego tygodnia powinnam ważyć 58 kg, a waga stoi od 1,5 tyg. jak zaklęta i nie chce się ruszyć. Jem 4-5 posiłków dziennie, piję dużo wody i herbaty plus ćwiczę 6 razy w tygodniu i jestem aktywna w ciągu dnia. Jak się kiedyś odchudzałam (spadek wagi z 70 kg do 57) to nie miałam takich zastojów, a jadłam o wiele mniej niż teraz. Dlatego chciałabym wiedzieć ile taki zastój może trwać i czy ktoś zna sposób by jednak przyspieszyć tempo chudnięcia (ja założyłam sobie spadek 1 kg/tydzień).
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2686
12 listopada 2012, 20:51
przyśpieszyć można dniem obzarstwa. To sprawdzony sposób.
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 7444
12 listopada 2012, 21:00
Przestoje w spadkach to normalna sprawa bo organizm walczy z dietą, trzymaj się konsekwentnie tego co robiłaś dotychczas a organizm odpuści i będą kolejne spadki
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Idzików
- Liczba postów: 1320
12 listopada 2012, 21:06
mi waga stoi od 2 miesięcy z jednej strony to dobrze a z drugiej już nie dużo brakuje mi do celu. Musisz coś zmienić w swoim menu
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto:
- Liczba postów: 1839
13 listopada 2012, 10:02
ja mam przestój od paru miesięcy, bariery 62 nie mogę przekroczyć, sama bym chciała wiedzieć co zrobić :(