Temat: Nie radzę Sobie w życiu przez jedzenie

Piszę ten post bo już po prostu nie radzę sobie w życiu przez jedzenie.Nom stop myślę o jedzeniu i odchudzaniu że chce 65-66kg to moje wielkie marzenie ale nie udaje się ;/ Już nie wiem co robić a odbija mi coraz bardziej.Ostatnio nawet podczas całowania się z dziewczyną myślałem jak schudnąć ;/ Wiem że to porażka Wiem że to problem wielki ale sobie nie radzę nie wiem co mam robić.Wiem że jak osiągne 65kg to odpuszczę sobie zadręczenie ale dalej bede sie zdrowo odżywiał ale mi nie idzie odchudzanie ;/ 
Teraz leże i płacze bo zjadłem za dużo wiem że przytyje 1kg na przyjęciu urodzinowym swoim nie chce mi się żyć płacze widzę siebie nie dobrze mi fuu co za tłuszcz ;/
Facet jesteś i użalasz się nad sobą bo przytyjesz kg? Z tego powodu nie chce ci się żyć? śmierdzi mi to prowokacją.
Nie wierzę w to, co czytam.
NoChybaTy przeczytaj wszystkie moje posty i ogólnie,napisz na PV mogę podać prawdziwe dane o sobie może wtedy mi zaufasz i doradzisz bo Ja już nie potrafię ;( 
deteste ale to prawda Ty jestes z mojego miasta to Ciebie nawet mogę spotkać wtedy mi uwierzysz?
Chłopie zachowujesz się jak jakaś osoba normalnie brak słów. Całe te odchudzanie o ile jest tak jak mówisz zniszczyło ciebie. Brakuje tobie trochę dystansu do samego siebie i całego tego odchudzania. Co mogę powiedzieć to tylko tyle że ... chyba czas abyś poszedł do specjalisty psychologa czy też psychiatry.
Przestań uważać, że musisz schudnąć, staraj się trochę ćwiczyć i zmniejszyć ilość niezdrowego jedzenia dla samego zdrowia, ale wiedz, że tak czy inaczej nie masz żadnych powodów do kompleksów czy bycia z siebie niezadowolonym :) Polecam wybrać jakiś luźny weekend i zrobić sobie 1-2 dniową głodówkę na samych płynach albo bardzo niewielkiej ilości jedzenia, być może jeśli przez ten dzień-dwa zmobilizujesz całą swoją silną wolę do tego, żeby wytrzymać, to potem będzie ci łatwiej jeść mniej i polecam jeść głównie dużo warzyw i owoców po takiej głodówce :) Jak naprawdę masz z tym problem i chciałbyś pogadać więcej na ten temat z kimś, kto nie cię nie wyśmieje, to na priv wal ;p Chociaż patrząc na twój wzrost i wagę to już nie masz się z czego odchudzać, nawet dziewczyna z twoją wagą i wzrostem nie miałaby nadwagi, a dziewczyny muszą ważyć przy tym samym wzroście mniej niż chłopaki, żeby waga była optymalna.
Pasek wagi
Myślę, że powinieneś udać się do psychologa skoro sprawa zaszła tak daleko, sam sobie nie poradzisz. Musisz mieć pomoc i wsparcie, albo najbliższych albo psychologa. Nie możesz chudnąć, czy pragnąć chudnąć za wszelką cenę, bo teraz wydaje Ci się, że jak będziesz ważył 65 to będzie nagle ok, ale pewnie nie będzie, bo nadal będziesz niezadowolony ze swojego wyglądu. A poza tym to chłopak lepiej wygląda jak ma trochę ciała i jest dobrze zbudowany a nie chudy i jestem pewna, że taki będziesz się bardziej podobał swojej dziewczynie :) więc może tą opcję przemyśl? :)
kochany, dziewczyny chcą mieć się do czego przytulić!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.