Temat: jedzenioholiczka, gruba krowa. foto.

Jestem, musiałam na chwilę oderwać się od komputera, ale wszystko już dokładnie przeczytałam.
Wszystkim dziewczynom, które zrozumiały temat serdecznie dziękuję.

Części z Was nie bardzo jednak rozumiem- napisałam na początku wyraźnie- nie chciałam nikogo obrażać, i wiem, że są ludzie którzy ważą więcej ode mnie. Ale to nic nie zmienia- mogę stać obok dziewczyny która waży 150 kilo i dla siebie nadal będę gruba. Jej szczupłą nie nazwę, ale i tak z mojego punktu widzenia to ja będę bardziej odpychająca i tak, będę nazywała się grubą krową bo tak się po prostu czuję. Nie chciałam usłyszeć miliona komplementów i komentarzy pod tytułem "masz cudowną figurę, nic nie rób, jest świetnie kochanie". Po prostu chciałam przeczytać, że może ktoś też ma taki problem, jak sobie z tym poradził, usłyszeć jakieś rady. Wyżalić się.Dowiedzieć się jak ludzie faktycznie oceniają moją sylwetkę-  przykładowo mama choćbym ważyła nie wiadomo ile i tak powie mi, że nie wie czego ja od siebie chcę, koleżanki wstydzę się zapytać a sama siebie nie umiem ocenić
.
W internecie jestem anonimowa, więc mogę powiedzieć tu wszystko to, o czym normalnie nie mogę z nikim porozmawiać. Dlatego napisałam wszystko szczerze, tak jak to widzę. Jakiekolwiek dramatyzowanie czy upiększanie nie ma tu sensu, myślałam, że to powszechnie wiadoma rzecz.  Założyłam temat, bo myślałam, że będzie dla mnie jakimś punktem odbicia do dalszej walki, a nie po to, żeby się użalać.Chociaż może faktycznie mój post mógł zabrzmieć trochę histerycznie... W każdym bądź razie nie to miałam na celu.

Dzięki za wszystkie wypowiedzi, a za te wnoszące coś do tematu szczególnie. To miłe, że jednak są na vitalii dziewczyny, które potrafią powiedzieć coś poza objeżdżaniem i wyśmiewaniem tego, co im się nie spodoba.

To by było chyba na tyle.
Pasek wagi
Masz fajne kobiece kształty ! Ćwicz i ujędrniaj ciało !
Nastepna ktora domaga sie komplementow?
Zaczyna sie to robic niesmaczne :-(
masz normalne cialo, wtf?

gruba krowa ? : o faktycznie. idź być grubym gdzieś indziej..

be.alluring napisał(a):

Nastepna ktora domaga sie komplementow?Zaczyna sie to robic niesmaczne :-(


dokładnie, trochę ćwiczeń, plan posiłków. Nie karz się za niepowodzenia, Twój post jest jakby pisany w czasie płaczu, niestety masz też sporą tendencję do użalania się nad sobą. Wyjdź do ludzi, zapisz się na jakiś taniec czy chociaż na basen to i lepiej się poczujesz. Myślę że jedzenie nie jest Twoim największym problemem. Uszy do góry kochana:)
Pasek wagi
Nie masz takiego złego ciała, bez przesady.

Może pomyślisz, że to ja jestem popie***lona, ale połowa, jak nie większość, dziewczyn na Vitalii (w tym również ja) chciałaby być taką "grubą krowa"... ;/

Pasek wagi
Do grubej krowy to Ci sporo brakuje...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.