Temat: Nie wiem co mam zrobić, nie radzę sobie.

Witam. Jestem tutaj nowa i jest to moje pierwsze konto na portalu. Założyłam je tutaj gdyż doszłam do wniosku że możecie mnie w jakikolwiek sposób zmotywować i mi pomóc. Moim problemem w przeciągu tego miesiąca jest tak zwane objadanie się. I nie mówię tutaj o 3000 kcal, czy 4000 a o wiele więcej. Nie kontroluję się, ciągle jest to samo, po prostu nie daję już rady. Moja dieta nie jest rygorystyczna, nie głodzę się, nie ćwiczę kilku godzin dziennie a pomimo tego ciągle mam takie napady. Schudłam już około 10 kilo w ciągu ponad 3 miesięcy, do celu zostało mi kolejne 10 ale ostatnie napady po prostu mnie wykańczają. Boję się jojo jak nie wiem. Proszę was o rady, o pomoc. Nie mam zielonego pojęcia co robić, nie jestem w stanie o tym myśleć. Nie mam siły. Nikt mi w rodzinie nie chce pomóc z tym, przyjaciele również. Podaję swój przykładowy jadłospis dzienny, abyście same zobaczyły że nie jem źle. 

1: owsianka - 4 łyżki płatków owsianych, 2 czubate łyżki błonnika, łyżka otrąb pszennych, łyżka siemienia, nektarynka, 3 łyżki jogurtu naturalnego + kawa z mlekiem 2 %

2: kanapka z chleba razowego z batonem drobiowym i pomidorem

3: 1 średniej wielkości gołąbek z odrobiną sosu pomidorowego, łyżka ziemniaków

4: kostka twarogu pół tłustego, sałatka  papryki, pomidora i ogórka

Dodam jeszcze że ćwiczę Ewę Chodakowska, robię Skalpel na przemian z Turbo spalaniem, w piątki ćwiczę godzinę na rowerze stacjonarnym a w niedziele ma odpoczynek. Z góry ogromnie wam dziękuję za porady.