Temat: .

do następnych wakacji masz mnóstwo czasu i powinnaś dać spokojnie radę nawet do walentynek :) Mi teraz zostało jakieś 11,5kg i tyle samo już schudłam - a to i tak tylko do tego, żeby waga była dobra a nie jakaś superidealna :)

Zmień podejście. Bo skoro Ty już teraz zakładasz, że nic z tego nie wyjdzie, to znaczy, że nie dojrzałaś jeszcze do odchudzania. I my, w żaden sposób, tego nie zmienimy.

Myśl pozytywni do wakacji jeszcze sporo czasu ;)

do wakacji schudlabys dwa razy tyle

Jak się zmotywować? Spróbuj zrzucić trochę do Halloween, potem trochę do Świąt, trochę do Sylwestra, trochę do Walentynek, trochę do Wielkanocy, trochę do majówki i w końcu do wakacji. Wyznacz sobie krótkie cele, to pomaga :)

Nie uda Ci się z takim podejściem, musisz mieć moment w którym stwierdzisz że musisz schudnąć i nie spoczniesz jeśli tego nie zrobisz, Ty na razie masz podejście palacza który wie że palenie szkodzi i 'kiedyś" chce rzucić ale nie teraz. To znaczy, że pewne Ci się nie uda i będziesz miała parę podejść do odchudzania które będą trwały parę dni i nic nie dadzą. 

Najpierw się musisz dobrze zmotywować:
-Pomysl jaka bd piękna jak schudniesz, faceci bd się za Tb oglądać i co najważniejsze bd się dobrze czuła w swoim ciele !
Spróbuj powoli zamieniać zwykłe pieczywo na razowe, zacznij spacerować, a potem dodawaj różne ćwiczenia, zacznij jeść duzo owoców i warzyw, 1,5l wody dziennie, 5 posiłków, ograniczaj słodycze i zobaczysz, zę z czasem wejdzie Ci to w nawyk i wraz z ćwiczeniami kg zaczną lecieć

zacznij sie ruszac, mniej jedz i nie sluchaj sie ludzi bo wiele by cie popchnelo w tycie aby sie dowartosciowac bo im sie nie udalo to zeby tobie tez nie wyszlo

Zacznij myśleć tak, jak w w tekście jednej piosenki: