Temat: wieczór

Hej. mam pytanie. Otóż zwykle przez cały dzień trzymam się diety i wychodzi mi całkiem nieźle. Staram się nei jeść po 20 (nie po 19, ponieważ chodzę dość późno spać.) Mój problem pojawia się ok 23:30, czyli 3 i pół godziny od ostatniego posiłku. Wszystko byłoby ok gdybym była po prostu głodna, ale mój organizm reaguje tak, że jakby kłuje mnie w żołądku i mam wrażenie, ze zaraz zwymiotuję. Dopiero kiedy coś zjem, wszystkom mija. Nie wiem co robić, aby powstrzyymać się przed takim jedzeniem w nocy. Ma ktoś jakieś rady? Powiem od razu, że wypicie wody czy herbaty nie pomaga, wręcz przeciwnie;<  
zjedz jabłko, albo jakieś warzywa i serek. od tego nie przytyjesz
Właśnie. Tak, jak napisała osoba powyżej, zjedz coś, co trochę wypełni Twój żołądek, ale nie spowoduje, że zaraz przytyjesz :). Też proponowałabym jabłko albo jakąś dużą szklankę herbaty. Z racji, że dziś siedzę dość długo, to piję mieszankę różnych herbat (np. malinowa, z imbirem, z zielona i jeszcze jakaś), dodałam trochę cynamonu i płaską łyżeczkę miodu (ma może z 40 kcal). Lekko słodka, ale świetnie zniechęca do podjadania. Zresztą, nie mam nawet co podjadać, bo codziennie robię małe zakupy i to ma mi starczyć na cały dzień. Nic Ci się nie stanie. Oczywiście, z miodu możesz zrezygnować, ale żeby przeżywać każdą ilość wchłoniętego w siebie cukru, to już tego nie pojmę ;).
a na jakiej diecie jesteś ? bardzo możliwe że za mało jesz w ciągu dnia
Nie jestem na zadnej konkretnej diecie, ale za mało na pewno nie jem ;) Nie głodzę się. Po prostu staram się jeść regularnie i zdrowo. Wczoraj wieczorem zjadłam trochę migdałów i brzoskwinię, pomogło ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.