- Dołączył: 2012-08-14
- Miasto: Puck
- Liczba postów: 2
14 sierpnia 2012, 01:04
Hej dziewczyny ;) Postanowiłam wziąć się za odchudzanie , dobrze się czuję z tym jak wyglądam . Waże 61 kg i mam 160 cm wzrostu ale coraz częściej słysze komentarze że przytyłam(kiedyś ważyłam 43-45 kg) już nawet mój facet zwraca mi na to uwagę. Jak myślicie czy jest sens w takim odchudzaniu??
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3677
14 sierpnia 2012, 01:06
Nas się pytasz czy jest sens? A czemu miałoby go nie być? Co prawda te 43-45 to chyba trochę przymało, ale przecież jedyną osobą która może chcieć zawalczyć o fajniejszy wygląd jesteś Ty ;)
14 sierpnia 2012, 01:15
Do twojego wzrostu idealna waga to 50-51 kg .
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
14 sierpnia 2012, 01:25
jeśli nie chcesz się odchudzać dla siebie i dla swojego samopoczucia to nie ma to sensu najmniejszego, bo i tak nie schudniesz. jedynie pomęczysz się przez jakis czas dietą, a potem odpuścisz
14 sierpnia 2012, 01:25
50kg przy Twoim wzroście to akurat niedowaga. Ważysz 61kg, BMI masz w normie. Możesz schudnąć 5kg jeśli chcesz ale to tyle. Patykiem też chyba nie chcesz być? Ja mam 160cm i dążę do 60kg:)
Jeżeli dobrze się czujesz z tym jak wyglądasz to nie widzę sensu się, w Twoim przypadku, odchudzać, ew. te 5kg
Edytowany przez prawana 14 sierpnia 2012, 01:26
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Chełm
- Liczba postów: 9990
14 sierpnia 2012, 01:57
50kg przy 160 to nie jest niedowaga:) Do autorki: tez mam 160 wzrostu i wiem jak niska osoba zaczyna wygladac z waga 60kg. Sama najwiecej wazylam 62 i ludzie zaczeli juz gadac ze w ciazy jestem:P... Jeśli sie nie czujesz dobrze z ta waga to schudnij. Teraz waze ok 49kg i czuje sie świetnie. Schudnac to wcale nie jest jakas wielka sztuka. Potrzeba troche samozaparcia. Skoro wczesniej wazylas prawie 20kg mniej to nie dziwie sie ze ludzie zaczynaja dostrzegac roznice.
14 sierpnia 2012, 07:13
powiem tak
nie wiem czy chudnięcie " bo otoczenie tego oczekuje" ma sens - nabawisz się jojo. Sama nie chcesz i nie masz potrzeby się odchudzać więc mało prawdopodobne dla mnie jest to, że utrzymasz dietę. Raczej będą to zrywy wolnościowe szybko porzucane... więc jojo jak nic.
Druga sprawa to to co mówią dziewczyny - kilka kilo ok, ale zejście z powrotem do wagi, o której piszesz to absurd z punktu widzenia zdrowia a przy okazji i estetyki.
14 sierpnia 2012, 08:47
jesli sie z tym zle czujesz to schudnij
14 sierpnia 2012, 08:53
Ja waze 46 kg, daze do 55 kg :-) tyle wazylam przed wypadkiem i swietnie sie czulam, teraz nie moge patrzec w lustro !
Mam 158 wzrostu
14 sierpnia 2012, 09:06
idealnie byloby 48-50, ale nie 43 bo to za malo ;p