Temat: Mam zamiar jeść i duzo tyć i mam to gdzieś!!!!!!!

Witam :)
Mam zamiar jeść tyć i tyć aż mi stanie moje biedne serce i ot będzie koniec. Mam dosyć ludzi, stereotypów, pracy mojej słabej silnej woli i mojego negatywnego nastawienia do życia. Pamiętnika już od jakiegoś czasu nie prowadzę i mam zamiar zmieniać tylko wagę paskową na większa; wszystkie się odchudzają a ja tyję.Od dzis zamykam się w swojej norze i postanawiam ludziom uprzykrzyć życie i łamać ich koncepcje jako powinno być. Ktoś chętny razem ze mną ??? Albo niech ktoś pomoże bo skończę w psychiatryku..............
Pasek wagi
najwazniejsze to miec pomysł na siebie;)
Pasek wagi
hm, powodzenia?
Faktycznie,można się załamać(widziałam Twoje zdjęcia)..Ale może warto się jeszcze trochę pomęczyć?Zobaczysz za pół roku będziesz inną laską!!! Mam przyjaciółkę,która była grubsza od Ciebie,wzrost taki sam,a teraz jest naprawdę szczupła!WALCZ BO WARTO!!!!
No to tyj. Koniecznie musisz to obwieszczać światu??

no a my z naszych podatków zapłacimy za refundację twoich leków na nadciśnienie, cholesterol, cukrzycę i inne takie
Czy mi się wydaje czy to jest wołanie o pomoc? Każdemu zdarza się gorszy czas, dodatkowe kilogramy, tragiczny czas w pracy... nie mówię że trzeba myśleć wtedy pozytywnie i się uśmiechać przez łzy... ale warto pamiętać, że takie kryzysy miną prędzej czy później, można nawet się zmobilizować i samej je zakończyć:)
Hmmm... To jest Twoja decyzja:) Każda z nas chce czegoś innego- ja np. nie mogę znieść jak mam jakąś fałdkę, lubię lubić swoje ciało i podobać się płci przeciwnej też;) Ale wiadomo, że masz prawo czuć się dobrze będąc dużą, więc powodzenia:)
i dokąd Cię takie myślenie doprowadzi ?:P
No to smacznego! Kiedy na jakiego browarach i pizzę?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.