- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2695
12 sierpnia 2009, 14:46
mam wrazenie ze to jestem syzyfem
- Dołączył: 2009-07-30
- Miasto: Podlasie
- Liczba postów: 28
16 sierpnia 2009, 11:19
I ja się dołączam, tak ładnie mi szło, taka byłam zdeterminowana ale postanowiłam zrobić sobie ''odpuścik'' na urodzinki no to teraz mam jego rezultatu widoczne na wadze... ech ale nie poddaje sie znowu zaczynam walke :)
16 sierpnia 2009, 11:54
Zawsze kiedy się odchudzałam to dawałam radę tak max. ciągnąć to kilka dni a później sobie odpuszczałam. Widziałam jakiś minimalny efekt i pozwalałam sobie na małe co nieco a wtedy już było po moim odchudzaniu. Ale teraz zawzięłam się i mam nadzieje że tym razem mi się uda bo jeszcze nigdy w zasadzie nie udało mi się zrzucić powyżej 2-3 kg.
17 sierpnia 2009, 10:00
ale jesteśmy beznadziejne...zresztą ja też!
- Dołączył: 2009-08-12
- Miasto: Skoczów
- Liczba postów: 28
17 sierpnia 2009, 13:21
Okey laski!
Przypomnę najważniejszą zasadę:
"Grunt to wierzyć w siebie!"
Tak więc powtarzajcie za mną!
Jestem silna! Dam radę! Wygram ze swoimi słabościami!
Słuchajcie! Już samo to, że zaczęłyście walczyć jest dużym krokiem i widać, że naprawdę chcecie schudnąć!
Okey... Wyobraźcie sobie jeszcze raz waszą wymarzoną sylwetkę. Pomyślcie o tym co będziecie robić. Jak będziecie się ubierać. Poczujcie tą radość i satysfakcję. Pozwólcie by miły dreszcz przeszedł przez wasze ciało. Uśmiechnijcie się do siebie i powtórzcie jeszcze raz: Jestem silna! Potrafię!
Pewnie będziecie znać te rady, ale napisać nie zaszkodzi:)
1. Regularne posiłki co 3-4 godziny, 4-5 razy dziennie w mniejszych ilościach.
2. Pić dużo wody mineralnej. Jeśli nie przepadacie za wodą napijcie się, np. soku.
3. Standardowo dużo ruchu!
4. Jeść dużo owoców.
5. Jeśli dopadnie was głód między posiłkami napijcie się czegoś.
6. Na zmianę metabolizmu zalecam dietę trzynastodniową. Bez efektu jojo przez dwa lata.
Polecam też dietę owocową. Tu akurat nie ma ograniczeń. W końcu je się same owoce.
![]()
Sama na nią przechodzę od 25/08/09 do 1/09/09
Pamiętajcie! Jesteście wspaniałe i silne!
Powodzenia!
- Dołączył: 2007-12-07
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1978
17 sierpnia 2009, 22:07
Jacie, widzę, że nie jestem sama. Jestem tu już nie wiadomo ile i ciągle mam ten sam cel. I tę samą wagę. Z wahaniami w granicach 2 kg. Chociaż raz miałam te swoje 65, ale zaraz potem dobiłam do 70 ;o I narazie nie zapowiada się na większy sukces..
18 sierpnia 2009, 22:36
kobitki chodzcie zrobmy cos ze soba...by wstyd czytac...co sądzicie?
- Dołączył: 2008-07-03
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 5
19 sierpnia 2009, 11:47
Jeszcze 4 lata temu ważyłam 52 kg,teraz 78......Mam wrażenie,że się toczę a nie idę...Korzystałam już z Vitalii w tamtym roku, ale nie wytrwałam.Moze tym razem się trochę uda....Pozdrawiam Was
- Dołączył: 2009-08-12
- Miasto: Skoczów
- Liczba postów: 28
19 sierpnia 2009, 13:19
No właśnie! Próbować, aż do skutku!:)
Tak trzymać! Powodzenia!
- Dołączył: 2009-05-15
- Miasto: Jasło
- Liczba postów: 260
19 sierpnia 2009, 15:35
tez ostatnio nie mam w ogole silnej woli do odchudzania. jak uda mi sie cos schudnac to niestety zaraz mi to wraca. dzisija tez tyle zjadlam slodkosci, az wstyd. i oczywisice powtarzam sobie ze "od jutra" juz koniec z tym. ale wierze ze mmi sie uda jak równiez Wam:)
- Dołączył: 2007-11-21
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 1672
19 sierpnia 2009, 17:11
DZIEWCZYNY BRAĆ SIĘ W GARŚĆ!!!!! najważniejsze żebyście miały diety na których nie będziecie głodne! bo jak jest się głodnym to długo się nie wytrzymuje. nie kupujcie słodyczy ani rzeczy kalorycznych które lubicie, bo w chwilach słabości po nie sięgniecie! jeśli mieszkacie z kimś kto np. je słodycze poproście żeby sobie schował. Jeżeli nie możecie żyć bez np. żółtego sera to uwzględnijcie go w swoim jadłospisie ale nie przekraczając zakładanej ilości kcal. Nie ma co zbytnio się wyjaławiać i być tylko na lekkostrawnym jedzeniu bo to na dłuższą metę nie zda egzaminu. LASENCJE WIERZĘ ŻE DACIE RADĘ:)!!!!